To nie przemysł, ale kultura, sztuka i biznesowe konferencje mają teraz decydować o obrazie stolicy Górnego Śląska.
Katowice – miasto bez rynku z prawdziwego zdarzenia. Miasto, którego centrum wieczorami wydaje się opustoszałe, bo główne atrakcje porozrzucane są w promieniu kilku kilometrów, a największą z nich pozostaje jak dotąd wielkie centrum handlowe. Miasto kiedyś przemysłowe, a dziś szukające pomysłu na siebie. Czy tym pomysłem może być powstająca właśnie Strefa Kultury?
Subskrybuj i ciesz się nieograniczonym dostępem do wszystkich treści
2 Marca 2025
2 Marca 2025
Szymon Babuchowski