Wojnę na Ukrainie oglądamy w „Ludziach” z kobiecej perspektywy.
Jak się okazuje, nie tylko znajdujemy się w czołówce krajów, które wspomagają Ukrainę i które przyjęły najwięcej uchodźców w czasie wojny z Rosją, ale również nasza kinematografia wybiła się na pierwsze miejsce – pod względem liczby zrealizowanych na ten temat filmów. Polscy reżyserzy podjęli temat wojny na Ukrainie w aż trzech obrazach, w których jest ona wątkiem pierwszoplanowym. Dwa z nich rozgrywają się bezpośrednio w strefie wojny. Szkoda, że ilość nie przeszła w jakość, bo filmy „Pod wulkanem” Damiana Kocura i „Dwie siostry” Łukasza Karwowskiego, łagodnie mówiąc, nie należą do udanych.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Edward Kabiesz
Dziennikarz działu „Kultura”, w latach 1991–2004 prezes Śląskiego Towarzystwa Filmowego, współorganizator wielu przeglądów i imprez filmowych, współautor bestsellerowej Światowej Encyklopedii Filmu Religijnego wydanej przez wydawnictwo Biały Kruk.