Słowa Najważniejsze. W I czytaniu

« » Czerwiec 2024
N P W Ś C P S
26 27 28 29 30 31 1
2 3 4 5 6 7 8
9 10 11 12 13 14 15
16 17 18 19 20 21 22
23 24 25 26 27 28 29
30 1 2 3 4 5 6
  • Inny Kalendarz

Czwartek 27 czerwca 2024

Marcin Jakimowicz W I czytaniu

|

27.06.2024 00:00 GOSC.PL

Błogosławiona niewola

2 Krl 24,8-17 

Słudzy Nabuchodonozora, króla babilońskiego, wyruszyli przeciw Jerozolimie i oblegli miasto. (2 Krl 24, 11)

Spacerujący uliczkami Przysuchy cadyk Symcha Bunim „pochylił się, podniósł ziarnko piasku i rzekł: «Kto nie wierzy, że Bóg chce, aby to ziarenko piasku tu właśnie leżało, ten nie ma w sobie wiary»”. Czasami łatwiej uwierzyć w to, że ziarnko piasku leży na ziemi zgodnie z wolą Stwórcy, niż w to, że Bóg dopuścił naszą niewolę. 

Jak to? Przecież jest Panem rzeczy niemożliwych, kwintesencją wolności! – wołamy wówczas. Tak, Bóg dopuszcza niewolę Narodu Wybranego. Może po to, by ten – zajęty dotąd tysiącem spraw niecierpiących zwłoki - w końcu zwrócił łaskawie na Niego uwagę?

Wspomniany Symcha Bunim, aptekarz z Przysuchy nauczał: „Wygnaniem Izraela do Egiptu było to, że przywykł do tego. Wielką winą człowieka nie są grzechy, których się dopuszcza (pokusa bowiem jest potężna, a siły nikłe). Wielka wina człowieka polega na tym, że w każdej chwili może się nawrócić, a tego nie czyni”.

Przedziwna pedagogika Pana Boga. By uratować lud, dozwala, by ten wpadł w babilońską niewolę. Nabuchodonozor jest uosobieniem zła, a Ojcowie Kościoła widzieli w nim nawet figurę samego szatana, a przecież sam Pan mówi o nim: „sługa mój, Nabuchodonozor”. Bóg potrafi wyprowadzić swą łaskę nawet z przekleństwa.