Po powrocie Jezusa z krainy Gadareńczyków podeszli do Niego uczniowie Jana i zapytali: «Dlaczego my i faryzeusze dużo pościmy, Twoi zaś uczniowie nie poszczą?»
Jezus im rzekł: «Czy goście weselni mogą się smucić, dopóki pan młody jest z nimi? Lecz przyjdzie czas, kiedy zabiorą im pana młodego, a wtedy będą pościć».
Ewangelia z komentarzem. Wesele trwa, czy się skończyło?Czy goście weselni mogą się smucić, dopóki pan młody jest z nimi? Lecz przyjdzie czas, kiedy zabiorą im pana młodego, a wtedy będą pościć. Mt 9,15
Zaskakujące słowa jak na początek Wielkiego Postu. Nie poszczą, bo trwa wesele. Będą pościć, gdy czas wesela się skończy, gdy Pan Młody odejdzie. Tak się zastanawiam: a jak jest z nami? Jest z nami Pan Młody, wesele trwa – czy już się skończyło i nadszedł czas na post? Otóż to. Mimo że rozpoczęliśmy okres Wielkiego Postu, święto ciągle trwa. Przecież ciągle jest z nami Chrystus. Zwłaszcza na Eucharystii, gdzie wyjaśnia nam Pisma i łamie dla nas Chleb. Nasz post nie powinien chyba być udawaniem, że jest inaczej; że Bóg zawsze nam bliski nagle odszedł i stał się daleki. Nasz post to nie szukanie Pana Młodego, ale raczej podjęcie wysiłku, by być jak On. Nie tylko i nie przede wszystkim umartwianie ciała, ale przemiana serca tak, by Boże drogi stawały się coraz bardziej także drogami naszymi.