Jezus mówił do tłumów: «Gdy ujrzycie chmurę podnoszącą się na zachodzie, zaraz mówicie: „Deszcz idzie”. I tak się dzieje. A gdy wiatr wieje z południa, powiadacie:
„Będzie upał”. I bywa. Obłudnicy, umiecie rozpoznawać wygląd ziemi i nieba, a jakże chwili obecnej nie rozpoznajecie? I dlaczego sami z siebie nie rozróżniacie tego, co jest słuszne?
Gdy idziesz do sprawującego władzę ze swym przeciwnikiem, staraj się w drodze dojść z nim do zgody, by cię nie zaciągnął do sędziego; a sędzia przekazałby cię dozorcy, dozorca zaś wtrąciłby cię do więzienia. Powiadam ci, nie wyjdziesz stamtąd, aż zwrócisz ostatni pieniążek».
Dlaczego sami z siebie nie rozróżniacie tego, co jest słuszne? (Łk 12,57)
Rozróżnianie tego, co słuszne, to wezwanie do reagowania na sprawy wymagające naszego zaangażowania i rozwiązania. Jezus próbuje nam pokazać, że są kwestie, które możemy i powinniśmy podjąć, zanim dotkną nas poważne ich konsekwencje. Tak jak słuchacze Jezusa, tak i my dziś śledzimy i przygotowujemy się na różne sytuacje związane na przykład ze zmieniającą się pogodą, ponieważ wiemy, co z tego dla nas wyniknie. Tymczasem do rozwiązania spraw, które utrzymują nas w niezgodzie z innymi, często brakuje nam takiej stanowczości i zaangażowania, a przecież są to często o wiele bardziej poważne zagrożenia dla naszego serca.
Ewangelia z komentarzem. Rozróżnianie tego, co słuszne, to wezwanie do reagowania