Jezus, przebywając w jakimś miejscu, modlił się, a kiedy skończył, rzekł jeden z uczniów do Niego: «Panie, naucz nas modlić się, tak jak i Jan nauczył swoich uczniów».
A On rzekł do nich: «Kiedy będziecie się modlić, mówcie: Ojcze, niech się święci Twoje imię; niech przyjdzie Twoje królestwo! Naszego chleba powszedniego dawaj nam na każdy dzień i przebacz nam nasze grzechy, bo i my przebaczamy każdemu, kto przeciw nam zawini; i nie dopuść, byśmy ulegli pokusie».
Ewangelia z komentarzem. Uczniowie widzieli i czuli siłę modlitwyPanie, naucz nas modlić się. (Łk 11,1)
W jednym ze swoich ostatnich nagrań porannych o. Adam Szustak powiedział, że modlitwa jest zapraszaniem Pana Boga, żeby działał, albo jednoczeniem się z Nim w Jego działaniu i otwieraniem swojego serca na to działanie. Dokładnie o to proszą dzisiaj apostołowie. Oni na własne oczy widzieli Jezusa, który modlił się do Boga Ojca w ich obecności. Widzieli i czuli siłę oraz skuteczność tej modlitwy w życiu innych i swoim. Siłą człowieka wierzącego jest prosta modlitwa „Ojcze nasz”. Często szukamy różnych sposobów na doładowanie, pocieszenie, na tak zwane odzyskanie energii. Ewangelia przynosi nam słowa, które mają niezwykłą siłę przemiany serca.