Uczniom Jezusa przyszła myśl, kto z nich jest największy.
Lecz Jezus, znając tę myśl w ich sercach, wziął dziecko, postawił je przy sobie i rzekł do nich: «Kto by to dziecko przyjął w imię moje, Mnie przyjmuje; a kto by Mnie przyjął, przyjmuje Tego, który Mnie posłał. Kto bowiem jest najmniejszy wśród was wszystkich, ten jest wielki».
Wtedy przemówił Jan: «Mistrzu, widzieliśmy, jak ktoś w imię Twoje wypędzał złe duchy, i zaczęliśmy mu zabraniać, bo nie chodzi z nami». Lecz Jezus mu odpowiedział: «Przestańcie zabraniać; kto bowiem nie jest przeciwko wam, ten jest z wami».
Ewangelia z komentarzem. Jezus mówi o służbie, wspólnocie i trosce o współbraci. A my?Uczniom Jezusa przyszła myśl, kto z nich jest największy. Łk 9,46
Jak często Jezus mówi o służbie, wspólnocie, patrzeniu jednych na drugich i trosce o współbraci. Jak mocno wybrzmiewają słowa: „Nie tak będzie między wami. Lecz kto by chciał się stać wielkim, niech będzie waszym sługą”. Ile razy słyszeliśmy Ewangelię o obmywaniu nóg podczas ostatniej wieczerzy i słowa Jezusa: „Jeżeli więc Ja, Pan i Nauczyciel, umyłem wam nogi, to i wyście powinni sobie nawzajem umywać nogi”. A my, w naszej słabości, ciągle licytujemy się o to, kto jest ważniejszy. Św. Hieronim pisze: „Nieznajomość Pisma jest nieznajomością Chrystusa”. Wracajmy więc do słów Jezusa. Nie tylko po to, aby je znać, ale przede wszystkim, aby odkrywać w nich Jezusa i upodobniać się do Niego.