Wróciło siedemdziesięciu dwóch z radością, mówiąc:
«Panie, przez wzgląd na Twoje imię nawet złe duchy nam się poddają».
Wtedy rzekł do nich: «Widziałem Szatana, który spadł z nieba jak błyskawica. Oto dałem wam władzę stąpania po wężach i skorpionach, i po całej potędze przeciwnika, a nic wam nie zaszkodzi. Jednakże nie z tego się cieszcie, że duchy się wam poddają, lecz cieszcie się, że wasze imiona zapisane są w niebie».
W tej to chwili rozradował się Jezus w Duchu Świętym i rzekł: «Wysławiam Cię, Ojcze, Panie nieba i ziemi, że zakryłeś te rzeczy przed mądrymi i roztropnymi, a objawiłeś je prostaczkom. Tak, Ojcze, gdyż takie było Twoje upodobanie.
Ojciec mój przekazał Mi wszystko. Nikt też nie wie, kim jest Syn, tylko Ojciec; ani kim jest Ojciec, tylko Syn i ten, komu Syn zechce objawić».
Potem zwrócił się do samych uczniów i rzekł: «Szczęśliwe oczy, które widzą to, co wy widzicie. Bo powiadam wam: Wielu proroków i królów pragnęło ujrzeć to, co wy widzicie, a nie ujrzeli, i usłyszeć, co słyszycie, a nie usłyszeli».
Ewangelia z komentarzem. Czy uczniowie są świadomi, z Kim żyją?Wasze imiona zapisane są w niebie. Łk 10,20
Uwagę uczniów zadowolonych z efektów głoszenia Dobrej Nowiny Jezus przekierowuje z tryumfu nad złem na bliskość z Bogiem, na Jego obecność przy nich, zwraca uwagę na osobisty kontakt z Bogiem każdego z nich. To zadowolenie z efektów swojej działalności ma jednak głębsze znaczenie – ma służyć uwielbieniu Ojca, który pragnie siebie udzielać człowiekowi i pozwala widzieć dzieła swej potęgi. Czy jednak uczniowie są świadomi, z Kim żyją? Czy wiedzą, do jak głębokiego poznania Boga mają dostęp w Jego Synu? Chyba nie, ale od tego nie zależy obfitość Bożych darów – od tego zależą wierność uczniów Jezusowi, poczucie bezpieczeństwa oraz odwaga w myśleniu i działaniu. Warto przejąć się słowem Jezusa.