Jezus powiedział:
«Kto z was, mając sługę, który orze lub pasie, powie mu, gdy on wróci z pola: „Pójdź zaraz i siądź do stołu”? Czy nie powie mu raczej: „Przygotuj mi wieczerzę, przepasz się i usługuj mi, aż zjem i napiję się, a potem ty będziesz jadł i pił”? Czy okazuje wdzięczność słudze za to, że wykonał to, co mu polecono? Tak i wy, gdy uczynicie wszystko, co wam polecono, mówcie: „Słudzy nieużyteczni jesteśmy; wykonaliśmy to, co powinniśmy wykonać”».
Czytaj Pismo Święte w serwisie gosc.pl: biblia.gosc.pl
Ewangelia z komentarzem. Dwa słowa, które nie pasują do współczesnego świataCzy dziękuje słudze za to, że wykonał to, co mu polecono?
Łk 17,9
W ostatnich czytaniach Jezus uczy nas posłuszeństwa i służby. Dwa słowa, które – jak się wydaje – nie pasują do współczesnego świata. Właściwie nigdy nie pasowały. Czym jest posłuszeństwo? To pokora – odpowiada wielu mistrzów duchowości. A czym jest służba? Byciem dla innych. W tych dwóch słowach streszcza się chrześcijaństwo. Ewangelia pokazuje nam życie Jezusa, który właśnie taki był: posłuszny względem Boga Ojca i w bezustannej służbie, czyli ciągle dostępny dla innych. Jezus nie oczekiwał wdzięczności. On bezustannie był „dla”. Tak objawia się miłość. Każdy z nas pragnie miłości. Możemy jej doświadczać właśnie wtedy, kiedy postępujemy jak Jezus.
Przeczytaj Czytania na każdy dzień