Słowa Najważniejsze. W I czytaniu

« » Grudzień 2024
N P W Ś C P S
1 2 3 4 5 6 7
8 9 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30 31 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
  • Inny Kalendarz

Środa 11 grudnia 2024

Magdalena Dobrzyniak W I czytaniu

|

11.09.2024 00:01 GOSC.PL

Nie wychodź ze strefy komfortu

1 Kor 7, 25-31

Uważam, iż przy obecnych utrapieniach dobrze jest tak zostać, dobrze to dla człowieka tak żyć. (1 Kor 7, 26)

Zaakceptuj. Być może jesteś w takim miejscu życia, którego w ogóle dla siebie nie chcesz. Jest inaczej niż w młodzieńczych marzeniach i planach. Trudniej, nieefektownie, zwyczajnie. Nie ma podboju świata, jest zmaganie z codziennością. Marzenia, które przybierają kształt rzeczywistości, nie wydają się już atrakcyjne i pociągające, a te, które rozwiały się w dym, ustępując miejsca nieoczekiwanym zdarzeniom i nie zawsze trafnym wyborom, sączą pomału truciznę frustracji i goryczy.

Słyszysz: „Wyjdź ze swojej strefy komfortu, walcz!”. A może jednak nie? Może rozkwit jest nie tam, gdzie planujemy i projektujemy, ale właśnie w tym, co zwyczajne, codzienne i niespektakularne? Może w ciemnych grudach ziemi pomału, niewidocznie pęka ziarno, które wyda kiedyś owoce? Nigdzie nie jest powiedziane, że je zobaczysz na własne oczy, że ich dotkniesz i posmakujesz. To jednak nie znaczy, że nie są warte cierpliwego czekania!

Żyć tak, jakby czas miał się zaraz skończyć, to nie to samo, co korzystać z uroków doczesności, póki jest. Żyć tak, jakby zaraz miało wszystko się skończyć, to znaczy być przygotowanym na więcej, tęsknić bez granic, nie ugrzęznąć w tym, co teraz. To znaczy mieć perspektywę i pragnienie, by wciąż na nowo przekraczać teraźniejszość.