Jezus przywołał znowu tłum do siebie i rzekł do niego:
«Słuchajcie Mnie, wszyscy, i zrozumcie! Nic nie wchodzi z zewnątrz w człowieka, co mogłoby uczynić go nieczystym; lecz to, co wychodzi z człowieka, to czyni człowieka nieczystym. Kto ma uszy do słuchania, niechaj słucha!»
Gdy się oddalił od tłumu i wszedł do domu, uczniowie pytali Go o tę przypowieść. Odpowiedział im: «I wy tak niepojętni jesteście? Nie rozumiecie, że nic z tego, co z zewnątrz wchodzi w człowieka, nie może uczynić go nieczystym; bo nie wchodzi do jego serca, lecz do żołądka, i zostaje wydalone na zewnątrz». Tak uznał wszystkie potrawy za czyste.
I mówił dalej: «Co wychodzi z człowieka, to czyni go nieczystym. Z wnętrza bowiem, z serca ludzkiego pochodzą złe myśli, nierząd, kradzieże, zabójstwa, cudzołóstwa, chciwość, przewrotność, podstęp, wyuzdanie, zazdrość, obelgi, pycha, głupota. Całe to zło z wnętrza pochodzi i czyni człowieka nieczystym».
Ewangelia z komentarzem. Źródło ludzkich porażek
Czytaj Pismo Święte w serwisie gosc.pl: biblia.gosc.pl
To, co prawdziwie zanieczyszcza człowieka, to grzech. Oto sam rdzeń przesłania chrześcijaństwa, dotyczącego źródła i przyczyny wszelkich klęsk człowieka, rodziny, państw, społeczeństw, świata. Źródłem i przyczyną tego – nieczystości, dysfunkcji, tragedii, wojen – jest grzech, który gnieździ się w indywidualnym ludzkim sercu. Źródłem prawdziwych porażek człowieka nie są więc przyczyny zewnętrzne, ale zło drzemiące w sercu, a uaktywniające się w życiu na wiele sposobów. Właśnie dlatego pierwszorzędną misją Chrystusa Baranka było i jest „zgładzić grzechy”, usunąć tę praprzyczynę nieszczęścia i śmierci.
Znajdziesz nas także w Podcastach Google