Gdy Jezus przechodził obok Jeziora Galilejskiego, ujrzał dwóch braci, Szymona, zwanego Piotrem, i brata jego Andrzeja, jak zarzucali sieć w jezioro; byli bowiem rybakami. I rzekł do nich: „Pójdźcie za Mną, a uczynię was rybakami ludzi”. Oni natychmiast zostawili sieci i poszli za Nim.
A gdy poszedł stamtąd dalej, ujrzał innych dwóch braci, Jakuba, syna Zebedeusza, i brata jego Jana, jak z ojcem swym Zebedeuszem naprawiali w łodzi swe sieci. Ich też powołał. A oni natychmiast zostawili łódź i ojca i poszli za Nim.
Ewangelia z komentarzem. Nie jest łatwo dzielić się Ewangelią z najbliższymiPójdźcie za mną, a uczynię was rybakami ludzi. Mt 4,19
Nie jest łatwo dzielić się Ewangelią z najbliższymi członkami rodziny. Z tymi, którzy znają nas przez całe życie, jak na przykład rodzice czy rodzeństwo. Tym bardziej zaskakujące jest, że Jezus powołuje na swoich uczniów braci: Szymona i Andrzeja oraz Jakuba i brata jego Jana. Pójście za Nim oznacza dla nich zostawienie dotychczasowego zajęcia i opuszczenie domu ojca. Z jednej strony uczniowie będą się formować poza swoją rodziną, a z drugiej w bezpośredniej bliskości rodzeństwa. Tak Jezus chce postępować i z nami – trochę wyciąga nas ze znanych relacji i zajęć, by stworzyć z nas nową rodzinę, gdzie wśród i swoich, i nie swoich stajemy się Jego świadkami i braćmi wszystkich.