Trybunał odblokowany, spór trwa

Opublikowanie przez rząd 21 zaległych orzeczeń Trybunału Konstytucyjnego zażegnuje niebezpieczeństwo dualizmu prawnego i pozwoli uregulować wiele spraw dotyczących zwykłych ludzi.

Dobrze, że Rządowe Centrum Legislacji opublikowało 21 zaległych wyroków TK, które zostały wydane przez Trybunał z naruszeniem ustawy regulującej jego funkcjonowanie. Nie oznacza to jednak, że rząd oddał pola opozycji w sporze o Trybunał. W ustawie, która weszła w życie 12 sierpnia, znalazł się punkt, który pozwala na publikację orzeczeń Trybunału nawet, gdy zostały one podjęte niezgodnie z przepisami ustawy, tyle, że nie są traktowane jako orzeczenia, lecz jako „rozstrzygnięcia". W ten sposób PiS znalazł sposób, aby weszły w życie ustawy, które nie są przedmiotem sporu politycznego, np. dotycząca zasad ustalania podstawy zasiłku chorobowego czy zasad umieszczania w domach opieki osób całkowicie ubezwłasnowolnionych. Władze Warszawy ucieszy publikacja "rozstrzygnięcia" w sprawie ustawy regulującej reprywatyzację stolicy, daje bowiem szansę na rozwiązanie niezwykle skomplikowanych problemów. Publikacja zaległych wyroków TK znosi niebezpieczeństwo dualizmu prawnego, bowiem część sądów uznawała nieopublikowane orzeczenia TK za obowiązujące, a część nie.

Jednak rząd nie opublikował orzeczeń TK z 9 marca i 11 sierpnia, które dotyczą ustaw regulujących funkcjonowanie Trybunału. Oznacza to, że spór nie został zakończony i działania PiS oraz opozycji wskazują, że szybko to nie nastąpi. Konflikt wokół TK trwa już tak długo, że nieliczni orientują się w zawiłościach prawnych z nim związanych. Jego istotą nie są jednak kwestie prawne – to tylko pole, na którym prowadzona jest bitwa. Tak naprawdę chodzi w nim o model demokracji. Z jednej strony padają zarzuty, że rządząca partia łamie konstytucję, a w konsekwencji demokratyczny porządek. Z kolei PiS wskazuje, że jeszcze za poprzedniej kadencji Sejmu doszło do złamania ustawy o TK i niezgodnego z prawem wyboru pięciu sędziów. Na poziomie politycznym działanie Platformy Obywatelskiej było próbą zapewnienia sobie na lata większości w TK sędziów związanych z tym ugrupowaniem. W ten sposób Trybunał mógłby blokować ustawy PiS. Powstałby mechanizm, w którym zamiast konstytucyjnie określonej równowagi władzy ustawodawczej, wykonawczej  i sądowniczej, ta ostania w praktyce uzyskała kompetencje władzy ustawodawczej.

Taką diagnozę potwierdza rola jaką w całym sporze odgrywa prezes TK prof. Andrzej Rzepiński, który zachowuje się jak opozycyjny polityk. W tej sytuacji PiS zablokował prace TK. Trybunał nie jest w stanie badać ustaw uchwalanych przez obecną większość. Wahadło przechyliło się w drugą stronę – władza ustawodawcza jest pozbawiona kontroli zgodności uchwalanych ustaw z konstytucją. Zarówno działania Platformy przed wyborami, jak PiS po objęciu rządów są próbą zmiany praktyki funkcjonowania dotychczasowego porządku ustrojowego, tyle że nie poprzez nowelizację konstytucji, lecz ustawy. Niewątpliwie są to działania osłabiające standardy demokracji w Polsce, które mogą prowadzić do niebezpiecznych zjawisk. Trzeba jednak mieć świadomość, że są różne modele demokracji, także takie, które nie mają sądu konstytucyjnego. Probierzem tego, czy żyjemy w demokracji nie są jedynie przepisy prawa. Zadaniem tego ustroju jest ochrona praw podstawowych, jak np. prawo do życia, nietykalności osobistej, własności, wolności sumienia czy wolności wyboru. Zakwestionowanie ich przez rządzącą większość będzie niewątpliwie złamaniem konstytucji i powodem do poważnych obaw o przyszłość Polski. Na razie jednak do tego nie doszło.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Bogumił Łoziński

Bogumił Łoziński

Zastępca redaktora naczelnego „Gościa Niedzielnego”, kierownik działu „Polska”.
Pracował m.in. w Katolickiej Agencji Informacyjnej jako szef działu krajowego, oraz w „Dzienniku” jako dziennikarz i publicysta. Wyróżniony Medalem Pamiątkowym Prymasa Polski (2006) oraz tytułem Mecenas Polskiej Ekologii w X edycji Narodowego Konkursu Ekologicznego „Przyjaźni środowisku” (2009). Ma na swoim koncie dziesiątki wywiadów z polskimi hierarchami, a także z kard. Josephem Ratzingerem (2004) i prof. Leszkiem Kołakowskim (2008). Autor publikacji książkowych, m.in. bestelleru „Leksykon zakonów w Polsce”. Hobby: piłka nożna, lekkoatletyka, żeglarstwo. Jego obszar specjalizacji to tematyka religijna, światopoglądowa i historyczna, a także społeczno-polityczna i ekologiczna.

Kontakt:
bogumil.lozinski@gosc.pl
Więcej artykułów Bogumiła Łozińskiego