Któryż bóg podobny Tobie, co oddalasz nieprawość, odpuszczasz występek Reszcie dziedzictwa Twego? Nie żywi On gniewu na zawsze, bo upodobał sobie miłosierdzie. (Mi 7, 18)
Słowo „miłosierdzie” przybliżone na obrazie z XVII wieku. Zarezerwowałem dłuższą chwilę na to, żeby posiedzieć z płótnem Rembrandta (pomniejszonym niestety do formatu książkowej fotoreprodukcji). Wiedziałem, że malarski opis „Powrotu syna marnotrawnego” potrzebuje uważnego oka, ponieważ inaczej niczego mi nie przybliży. Rembrandt, który uwiecznił w swoich dziełach dłonie setek osób, w tym jednym z ostatnich obrazów przedstawił dłonie Boga. Są tym punktem malowidła, który natychmiast przykuwa wzrok. Holenderski artysta rzucił na nie snop światła. Ucieleśniają miłosierdzie, okazane bez ustalania wstępnych warunków. Ojciec nie cofnie rąk. Składa je na ramieniu i plecach umęczonego wędrówką syna, w czułym błogosławieństwie. Jeden dotyk mówiący więcej niż tysiąc słów. Jeden gest, który człowiekowi przywraca życie. Tonącego wyciąga na powierzchnię. A grzechy, jak mówi dziś prorok Micheasz, pochłonięte zostają przez morskie głębiny. (Mi 7, 19)
W owym czasie przybliżali się do Jezusa wszyscy celnicy i grzesznicy, aby Go słuchać. Na to szemrali faryzeusze i uczeni w Piśmie, mówiąc: «Ten przyjmuje grzeszników i jada z nimi».
Opowiedział im wtedy następującą przypowieść:
«Pewien człowiek miał dwóch synów. Młodszy z nich rzekł do ojca: „Ojcze, daj mi część własności, która na mnie przypada”. Podzielił więc majątek między nich. Niedługo potem młodszy syn, zabrawszy wszystko, odjechał w dalekie strony i tam roztrwonił swoją własność, żyjąc rozrzutnie.
A gdy wszystko wydał, nastał ciężki głód w owej krainie, i on sam zaczął cierpieć niedostatek. Poszedł i przystał na służbę do jednego z obywateli owej krainy, a ten posłał go na swoje pola, żeby pasł świnie. Pragnął on napełnić swój żołądek strąkami, którymi żywiły się świnie, lecz nikt mu ich nie dawał.
Wtedy zastanowił się i rzekł: „Iluż to najemników mojego ojca ma pod dostatkiem chleba, a ja tu przymieram głodem. Zabiorę się i pójdę do mego ojca, i powiem mu: Ojcze, zgrzeszyłem przeciw Niebu i względem ciebie; już nie jestem godzien nazywać się twoim synem: uczyń mnie choćby jednym z twoich najemników”. Zabrał się więc i poszedł do swojego ojca.
A gdy był jeszcze daleko, ujrzał go jego ojciec i wzruszył się głęboko; wybiegł naprzeciw niego, rzucił mu się na szyję i ucałował go. A syn rzekł do niego: „Ojcze, zgrzeszyłem przeciw Niebu i wobec ciebie, już nie jestem godzien nazywać się twoim synem”.
Lecz ojciec powiedział do swoich sług: „Przynieście szybko najlepszą szatę i ubierzcie go; dajcie mu też pierścień na rękę i sandały na nogi! Przyprowadźcie utuczone cielę i zabijcie: będziemy ucztować i weselić się, ponieważ ten syn mój był umarły, a znów ożył; zaginął, a odnalazł się”. I zaczęli się weselić.
Tymczasem starszy jego syn przebywał na polu. Gdy wracał i był blisko domu, usłyszał muzykę i tańce. Przywołał jednego ze sług i pytał go, co to ma znaczyć. Ten mu rzekł: „Twój brat powrócił, a ojciec twój kazał zabić utuczone cielę, ponieważ odzyskał go zdrowego”.
Rozgniewał się na to i nie chciał wejść; wtedy ojciec jego wyszedł i tłumaczył mu. Lecz on odpowiedział ojcu: „Oto tyle lat ci służę i nie przekroczyłem nigdy twojego nakazu; ale mnie nigdy nie dałeś koźlęcia, żebym się zabawił z przyjaciółmi. Skoro jednak wrócił ten syn twój, który roztrwonił twój majątek z nierządnicami, kazałeś zabić dla niego utuczone cielę”.
Lecz on mu odpowiedział: „Moje dziecko, ty zawsze jesteś ze mną i wszystko, co moje, do ciebie należy. A trzeba było weselić się i cieszyć z tego, że ten brat twój był umarły, a znów ożył; zaginął, a odnalazł się”».
Znów ożył… Łk 15,24
Decyzja o powrocie podjęta w kontekście upokorzenia (degradacja z dziedzica majątku do pasterza świń). Powrót z rokowaniem – i wyborem – kolejnego upokorzenia (przewidywana pozycja najemnika). A w rzeczywistości: ofiarowany dostęp do pozostałej części dziedzictwa (pierścień), otwarcie możliwości nowych wędrówek (sandały) i godność równa ojcu (najlepsza szata).
To są sposoby działania Boga. Wypatrywanie, wybieganie naprzeciw, przyznanie się do istniejących więzi, radość z powrotu. Nie ma wyrzutów, nie ma wypominania, nie ma analizy zła. Jest radość. I więcej: sformułowanie „znów się odnalazł” sugeruje, że niewłaściwych wyborów – śmierci zamiast życia – bywa więcej, ale w perspektywie zawsze jest życie i ono jest silniejsze – bo Bóg jest jego źródłem.
Ewangelia z komentarzem. To są sposoby działania Boga
Św. Zachariasz
brewiarz.pl
Zwykle naszą uwagę przyciągają postacie dynamiczne, które o swoją świętość zaciekle walczą. Tak też rozumiemy często słowa Jezusa przywołane przez św. Mateusza : „A od czasu Jana Chrzciciela aż dotąd królestwo niebieskie doznaje gwałtu i ludzie gwałtowni zdobywają je”. Dlatego dzisiaj dla odmiany poznają państwo kogoś, kto królestwo niebieskie, a z całą pewnością wyniesienie do chwały ołtarzy zawdzięcza łagodności i życzliwości. Choć czasy dla takiego właśnie sposobu postępowania były raczej niesprzyjające. Bo święty Zachariasz, ale papież a nie ojciec Jana Chrzciciela, pełnił swoją posługę przez 11 lat w połowie VIII wieku. Czyli jakby nie liczyć wczesne średniowiecze. O młodości Zachariasza prawie nic nie wiemy, znamy natomiast jego działania po tym, jak 3 grudnia 741 roku został wybrany na stolicę Piotrową. A ich wspólnym mianownikiem była właśnie przywołana na wstępie łagodność i życzliwość. Choć jego wybór nie wymagał już cesarskiego zatwierdzenia, niemniej jednak Zachariasz jako ostatni z biskupów Rzymu wysłał legatów do wschodniego cesarza Konstantyna. Nie była to tylko kurtuazja, bo przy tej okazji nowy papież prosił cesarza o przywrócenie kultu obrazów w swoim państwie. Czyli jednak polityka. I do tego skuteczna, bo zjednała mu nie tylko władcę wschodniego cesarstwa, ale też lud Italii i sąsiadów. Konkrety? Proszę bardzo : zawarł pokój z Longobardami, odzyskując część ziem i jeńców. Związał się sojuszem z Frankami oraz udzielił poparcia Pepinowi Małemu. Tą decyzją otworzył nowy rozdział w historii – czas panowania dynastii Krolingów, która zmieniła kształt Europy. W trosce zaś o wiernych Zachariasz odrestaurował i upiększył wiele kościołów. Przeniósł także swoją siedzibę z Palatynu do Lateranu. Umarł w roku 752. Z wielką czujnością rządził Kościołem Bożym. Wsławiony zasługami odpoczął w pokoju." W taki sposób "Martyrologium Rzymskie" upamiętniło postać św. Zachariasza, ostatniego papieża greckiego pochodzenia. Wiecie państwo którego licząc od św. Piotra? 91.
Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji, w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu. Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11. Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w Polityce prywatności.