Jezus ukazawszy się Jedenastu rzekł do nich: „Idźcie na cały świat i głoście Ewangelię wszelkiemu stworzeniu. Kto uwierzy i przyjmie chrzest, będzie zbawiony; a kto nie uwierzy, będzie potępiony. Tym zaś, którzy uwierzą, te znaki towarzyszyć będą: W imię moje złe duchy będą wyrzucać, nowymi językami mówić będą; węże brać będą do rąk, i jeśliby co zatrutego wypili, nie będzie im szkodzić. Na chorych ręce kłaść będą, i ci odzyskają zdrowie”.
Po rozmowie z nimi Pan Jezus został wzięty do nieba i zasiadł po prawicy Boga. Oni zaś poszli i głosili Ewangelię wszędzie, a Pan współdziałał z nimi i potwierdzał naukę znakami, które jej towarzyszyły.
Ewangelia z komentarzem. Pora zaczerpnąć z widoku Syna po prawicy BogaPo rozmowie z nimi Pan Jezus został wzięty do nieba i zasiadł po prawicy Boga.
Mk 16,19
W krakowskiej bazylice ojców dominikanów w ołtarzu jest wyrzeźbiony wizerunek Jezusa zasiadającego po prawicy Boga. Takich rzeźb, obrazów nie jest zbyt wiele. A widok jest zadziwiający. Po pierwsze dlatego, że oblicze Boga Ojca nie jest powszechne w sztuce sakralnej. Po drugie, dlatego, że relacja bliskości syna z ojcem jest dzisiaj dla nas widokiem, który przestał być oczywisty. Coraz mniej mówimy o relacji Syna Bożego z Bogiem Ojcem, a ta relacja jest przyczyną mocy naszej wiary, źródłem, z którego możemy, a nawet powinniśmy czerpać siłę do budowania ludzkich relacji. Jezus w każdej Ewangelii zaznacza siłę swojej relacji z Bogiem Ojcem. Może pora, by właśnie dzisiaj spojrzeć w górę i zaczerpnąć z widoku Syna, który siedzi po prawicy Boga. Ta relacja jest żywa.