Jezus powiedział do Żydów: «Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Jeśli ktoś zachowa moją naukę, nie zazna śmierci na wieki».
Rzekli do Niego Żydzi: «Teraz wiemy, że jesteś opętany, Abraham umarł, i prorocy – a Ty mówisz: „Jeśli ktoś zachowa moją naukę, ten śmierci nie zazna na wieki”. Czy Ty jesteś większy od ojca naszego, Abrahama, który przecież umarł? I prorocy pomarli. Kimże Ty siebie czynisz?»
Odpowiedział Jezus: «Jeżeli Ja sam siebie otaczam chwałą, chwała moja jest niczym. Ale jest Ojciec mój, co otacza Mnie chwałą, o którym wy mówicie: „Jest naszym Bogiem”. Lecz wy Go nie poznaliście. Ja Go jednak znam. Gdybym powiedział, że Go nie znam, byłbym podobnie jak wy kłamcą. Ale Ja Go znam i słowo Jego zachowuję. Abraham, ojciec wasz, rozradował się z tego, że ujrzał mój dzień – ujrzał go i ucieszył się».
Na to rzekli do Niego Żydzi: «Pięćdziesięciu lat jeszcze nie masz, a Abrahama widziałeś?»
Rzekł do nich Jezus: «Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Zanim Abraham stał się, Ja jestem».
Porwali więc kamienie, aby rzucić w Niego. Jezus jednak ukrył się i wyszedł ze świątyni.
Ewangelia z komentarzem. Słowna szermierka. Walka na śmierć i życieKimże Ty siebie czynisz?
J 8,53
Słowna szermierka. Walka na śmierć i życie. O odpowiedź na najważniejsze pytanie Ewangelii: Jezusie, „kimże Ty siebie czynisz”? To pytanie, choć dobrze nam znane, nie jest tylko teoretycznym rozważaniem zastrzeżonym dla teologów lub filozofów. To też nie nasze okazjonalne gdybanie i plotkowanie o osobie, której nigdy nie spotkaliśmy, a wokół której od czasu do czasu robi się dużo szumu i zamieszania. To pytanie bardzo konkretne, dotykające każdego z nas, i to każdego dnia. Rozbija się o codzienność: kto ma pierwsze i ostatnie słowo w moim życiu? Kto wyznacza kierunek i granice moim myślom, słowom i czynom. Czy jestem w stanie zaufać i przyznać rację komuś poza sobą? Pytanie o Jezusa to zawsze pytanie o to, kim ja jestem.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.