Gdy anioł przemówił do niewiast, one pośpiesznie oddaliły się od grobu, z bojaźnią i wielką radością, i pobiegły oznajmić to Jego uczniom.
A oto Jezus stanął przed nimi, mówiąc: «Witajcie!» One podeszły do Niego, objęły Go za nogi i oddały Mu pokłon. A Jezus rzekł do nich: «Nie bójcie się! Idźcie i oznajmijcie moim braciom: niech udadzą się do Galilei, tam Mnie zobaczą».
Gdy one były w drodze, niektórzy ze straży przyszli do miasta i powiadomili arcykapłanów o wszystkim, co zaszło. Ci zebrali się ze starszymi, a po naradzie dali żołnierzom sporo pieniędzy i rzekli: «Rozpowiadajcie tak: Jego uczniowie przyszli w nocy i wykradli Go, gdy spaliśmy. A gdyby to doszło do uszu namiestnika, my z nim pomówimy i wybawimy was z kłopotu».
Ci więc wzięli pieniądze i uczynili, jak ich pouczono. I tak rozniosła się ta pogłoska między Żydami, i trwa aż do dnia dzisiejszego.
Ewangelia z komentarzem. Od tego poranka nic już nie jest jak dawniejNie bójcie się! Idźcie i oznajmijcie moim braciom: niech udadzą się do Galilei, tam Mnie zobaczą.
Mt 28,10
Śmierć to ostateczna klęska wszystkich nadziei i planów. Tak o poranku dnia zmartwychwstania musiały myśleć idące do grobu kobiety. I pewnie, choćby niezbyt śmiało, w ich głowach kiełkowało pytanie o to, co dalej. Okazało się jednak, że się mylą. Że ta śmierć otwarła przed człowiekiem nowe perspektywy: na zmartwychwstanie, na życie wieczne. Od tego poranka nic już nie było jak dawniej.
Tak jest i z naszym życiem, choć nie zawsze to do nas dociera: zmartwychwstanie Chrystusa wszystko zmieniło. Jest nie tylko ziemskie życie, jest też możliwość szczęśliwej wieczności. Na nic, prócz błahostek, nie można już patrzeć z czysto ziemskiej perspektywy. Wszystko ma odniesienie do tego życia, które nigdy się nie skończy.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.