Trybunał na straży demokracji

Orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego w sprawie wyborów ma bardzo duże znaczenie dla jakości demokracji w Polsce. Uznanie przez trybunał za niekonstytucyjny zakaz płatnych spotów i stosowania bilboardów w kampanii wyborczej to dobra wiadomość dla demokratycznego porządku. Forsowany przez Platformę Obywatelską zakaz informowania o swoim programie czy agitowania wyborców w okresie kampanii przez partie trzeba uznać nie tylko za absurdalny, ale zdecydowanie obniżający standardy demokracji. Do tego jak pokazała kampania informacyjna stosowana w ostatnich dniach przez największe partie, taki zakaz byłby fikcją. Partie są od tego, aby do siebie przekonywać i krytykować postępowanie i programy innych ugrupowań, szczególnie partii rządzącej gdy są w opozycji. Alergiczne reakcje PO na jakąkolwiek krytykę są powszechnie znane, teraz PO będzie musiała znaleźć inny lek na swoją nadwrażliwość, najlepiej pogodzić się z krytyką, szczególnie w przypadkach gdy jest słuszna.

Uznanie dwudniowych wyborów za niezgodne z konstytucją było oczywiste dla większości prawników, trybunał nie miał tu specjalnego pola manewru, gdyż nasza konstytucja jasno mówi, że wybory parlamentarne i prezydenckie odbywają się w jednym dniu.

Uznanie za zgodne z konstytucją wprowadzenie jednomandatowych okręgów wyborczych do Senatu jest też dobrą wiadomością. Daje bowiem szansę dostania się do izby wyższej parlamentu osobom znanym i szanownym, o dużym dorobku niekoniecznie w polityce, ale będących autorytetami w innych dziedzinach, których wiedza, doświadczenie, a przede wszystkim ich dotychczasowa postawa życiowa może znacznie poprawić jakość naszej polityki. Okręgi jednomandatowe dają też szansę na uzależnienie się senatorów do partii.

Głosowanie korespondencyjne dla Polaków zagranicą oraz przez pełnomocnika budzi obawy, czy nie zostanie naruszona zasada bezpośredniości, ale na korzyść tych rozwiązań przemawia wzmocnienie łączności z Polakami mieszkającymi zagranicą oraz ułatwienie dla ludzi starszych, niepełnosprawnych czy chorych, którzy sami nie mogli dotychczas przybyć do punktu wyborczego.

Reasumując orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego w sprawie wyborów trzeba uznać za pozytywne dla polskiej demokracji, a nadchodząca kampania będzie się toczyć według dotychczasowych zasad.