Propaganda kosztem rodzin

Premier chwali się, że rząd podejmuje intensywne działania na rzecz rodzin. Po czym wymienia jedynie trzy, z czego dwa mocno kontrowersyjne.

W sobotę odbyła się konferencji premiera Donalda Tuska poświęcona rzekomym sukcesom rządu w polityce prorodzinnej. Spośród trzech inicjatyw jakie wymienił  premier tylko jedno należy uznać za korzystne dla rodzin – roczny płatny urlop macierzyński. Drugim było wprowadzenie od wrześnie przepisu, że zajęcia dodatkowe w przedszkolu mają kosztować złotówkę za godzinę. Wydaje się, że zapis bardzo korzystny, tyle, że w praktyce jest kompletnym niewypałem. Okazało się bowiem, że oznacza on likwidację zajęć dodatkowych, które zapewniały przedszkolakom specjalistyczne firmy zewnętrzne. Za złotówkę żadna z nich świadczyć usług nie będzie. Premier odpiera zarzuty, że zajęcia mogą prowadzić przedszkolanki, tyle, że do wielu specjalistycznych zajęć jak lekcje gry na pianinie, czy gimnastyka artystyczna przygotowane nie są. Wprowadzone przez rząd rozwiązanie miało wyrównać szanse edukacyjne, rzeczywiście wyrównało, ale w dół. Wreszcie trzecia sprawa. Premier chwalił się wprowadzeniem finansowania przez państwo in vitro. Tyle, że metoda ta budzi olbrzymi sprzeciw etyczne, bo w jej trakcie są zabijane ludzkie zarodki, nie ma ustawy, która by tę procedurę regulowała, co oznacza, że została wprowadzona z ominięciem prawa, do tego w minimalnym stopniu wpływ na zwiększenie dzietności, wreszcie kontrowersje budzi przeznaczanie środków na in vitro, gdy brakuje na leczenie innych chorób.

Tymczasem katalog zaniechań rządu w polityce prorodzinnej jest olbrzymi. Fatalny stan służby zdrowia, co skutkuje brakiem dostatecznej opieki nad dziećmi, Niski poziom edukacji, bezrobocie, które często jest barierą dla posiadania potomstwa i braku perspektyw na mieszkanie, brak konkretnych działań mających zachęcić do posiadania potomstwa, czyli promujących dzietność, itd.

Biorąc pod uwagę skalę realnych działań, które powinien podjąć rząd, aby zapobiec zapaści demograficznej, trudno inaczej określić samochwalstwo premiera jak propagandę sukcesu. Tyle, że tak drastycznie mija się ona z rzeczywistość, że budzi to zażenowanie.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Bogumił Łoziński

Bogumił Łoziński

Zastępca redaktora naczelnego „Gościa Niedzielnego”, kierownik działu „Polska”.
Pracował m.in. w Katolickiej Agencji Informacyjnej jako szef działu krajowego, oraz w „Dzienniku” jako dziennikarz i publicysta. Wyróżniony Medalem Pamiątkowym Prymasa Polski (2006) oraz tytułem Mecenas Polskiej Ekologii w X edycji Narodowego Konkursu Ekologicznego „Przyjaźni środowisku” (2009). Ma na swoim koncie dziesiątki wywiadów z polskimi hierarchami, a także z kard. Josephem Ratzingerem (2004) i prof. Leszkiem Kołakowskim (2008). Autor publikacji książkowych, m.in. bestelleru „Leksykon zakonów w Polsce”. Hobby: piłka nożna, lekkoatletyka, żeglarstwo. Jego obszar specjalizacji to tematyka religijna, światopoglądowa i historyczna, a także społeczno-polityczna i ekologiczna.

Kontakt:
bogumil.lozinski@gosc.pl
Więcej artykułów Bogumiła Łozińskiego