30 lat temu zniszczono nadzieję

Stan wojenny był złem nie tylko dlatego, że w wyniku jego wprowadzenia zginęli ludzie, ale dlatego, że zniszczył nasze nadzieje.

30. rocznica stanu wojennego skłania do refleksji i ocen. Dla mnie nie ulega wątpliwości, że stan wojenny był zbrodnią na narodzie, której tragicznym wyrazem była śmierć około 100 osób, w tym górników z kopalni Wujek, czy bł. ks. Jerzego Popiełuszki oraz niezliczone dramaty wielu Polaków. Ale zło stanu wojennego ma jeszcze inny wymiar, związany z istotą Solidarności.

Odkładając na bok ocenę jej politycznego wymiaru, dla mnie Solidarność była przede wszystkim wielkim ruchem odnowy Polaków, wielkim przebudzeniem moralnym po czarnych czasach komunizmu. Istotą tego ruchu była próba indywidualnej przemiany każdego z nas ku dobru. Solidarność dała nadzieję milionom Polaków na taką przemianę, nadzieję, że można być dobrym, lepszym, szanować innych, zrobić coś dla dobra wspólnego, a nie walczyć przeciwko komuś. I właśnie zniszczenie tej pozytywnej energii, doświadczenia absolutnie wyjątkowego w naszej historii, a nawet historii świata, uważam za szczególne zło stanu wojennego.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Bogumił Łoziński

Bogumił Łoziński

Zastępca redaktora naczelnego „Gościa Niedzielnego”, kierownik działu „Polska”.
Pracował m.in. w Katolickiej Agencji Informacyjnej jako szef działu krajowego, oraz w „Dzienniku” jako dziennikarz i publicysta. Wyróżniony Medalem Pamiątkowym Prymasa Polski (2006) oraz tytułem Mecenas Polskiej Ekologii w X edycji Narodowego Konkursu Ekologicznego „Przyjaźni środowisku” (2009). Ma na swoim koncie dziesiątki wywiadów z polskimi hierarchami, a także z kard. Josephem Ratzingerem (2004) i prof. Leszkiem Kołakowskim (2008). Autor publikacji książkowych, m.in. bestelleru „Leksykon zakonów w Polsce”. Hobby: piłka nożna, lekkoatletyka, żeglarstwo. Jego obszar specjalizacji to tematyka religijna, światopoglądowa i historyczna, a także społeczno-polityczna i ekologiczna.

Kontakt:
bogumil.lozinski@gosc.pl
Więcej artykułów Bogumiła Łozińskiego