Jezus, przyszedłszy do swego miasta rodzinnego, nauczał ich w synagodze, tak że byli zdumieni i pytali: «Skąd u Niego ta mądrość i cuda? Czyż nie jest On synem cieśli? Czy Jego Matce nie jest na imię Mariam, a Jego braciom Jakub, Józef, Szymon i Juda? Także Jego siostry czy nie żyją wszystkie u nas? Skądże więc u Niego to wszystko?» I powątpiewali o Nim.
A Jezus rzekł do nich: «Tylko w swojej ojczyźnie i w swoim domu może być prorok lekceważony». I niewiele zdziałał tam cudów z powodu ich niedowiarstwa.
Ewangelia z komentarzem. Każdy potrzebuje Ojca, który wszystko czyni noweOjciec, który trwa we Mnie, On sam dokonuje tych dzieł. J 14,10
Nie ma Syna bez Ojca – to prawda, która bezustannie powtarzana jest w Ewangelii. Jezus w każdej ważnej sytuacji odnosi się do relacji z Bogiem Ojcem. Zawsze kiedy chce nam pokazać siebie, odnosi się do Ojca. To znaczy pokazuje nam, jak ważna jest w życiu relacja z Ojcem. Jak bardzo ustawia ona naszą przyszłość, osobowość i wszystko, co w życiu będziemy robić. Dzisiaj nasze ludzkie relacje może nie wyglądają dobrze. Może wychowaliśmy się bez ojca albo nie doświadczyliśmy wystarczająco wiele dobra od niego. I być może te trudności przekładają się na relacje z Bogiem Ojcem. Być może trudno nam uwierzyć, zaufać. Obraz z dzisiejszej Ewangelii może stać się dobrym punktem wyjścia, by wszystko zmienić. Spróbujmy dzisiaj zapatrzeć się w czystą i dobrą relację Syna Bożego z Bogiem Ojcem. Kontemplacja tej relacji może uleczyć każdy ból, przemienić naszą codzienność. Każdy z nas potrzebuje Ojca, Boga Ojca, który wszystko czyni nowe.