Jezus, przebywając w jakimś miejscu, modlił się, a kiedy skończył, rzekł jeden z uczniów do Niego: «Panie, naucz nas modlić się, tak jak i Jan nauczył swoich uczniów».
A On rzekł do nich: «Kiedy będziecie się modlić, mówcie: Ojcze, niech się święci Twoje imię; niech przyjdzie Twoje królestwo! Naszego chleba powszedniego dawaj nam na każdy dzień i przebacz nam nasze grzechy, bo i my przebaczamy każdemu, kto przeciw nam zawini; i nie dopuść, byśmy ulegli pokusie».
Ewangelia z komentarzem. Można uczyć się wielu rzeczy, ale ta jest najważniejszaKiedy się modlicie, mówcie: Ojcze, niech się święci Twoje imię… Łk 11,1
Wznieś serce do Boga z pokorną miłością i pragnij Boga samego, a nie tego, co możesz odeń uzyskać – te słowa pochodzą z najpopularniejszej na świecie chrześcijańskiej książki o modlitwie, „Obłoku niewiedzy”, która została napisana kilka wieków temu w Anglii. Tłumaczona była na prawie wszystkie języki świata. Potrzeba modlitwy jest wpisana w ludzką duszę, a nauka modlitwy jest najważniejszą nauką dla człowieka. Można wielu rzeczy się uczyć, zdobywać doświadczenia, ale w modlitwie nie chodzi o to, by zdobywać, otrzymywać, lecz by oddawać, uwalniać się. Modlitwa, której uczy Jezus w Ewangelii, zaczyna się od zwrócenia się ku Ojcu i uczczenia Jego imienia. Nic nie pochodzi od nas. Wszystko, co nam się wydaje, że „wymodliliśmy”, nie wynika z naszej zasługi. Modlitwa to nasze oddanie się Bogu. On ma działać, nie ja.