Zapytałam kiedyś mądrego zakonnika, czy lubi modlić się na różańcu? I co odpowiedział? Pewnie jesteście ciekawi, bo jak znam życie, są wśród Was tacy, którzy niespecjalnie przepadają za powtarzaniem „Zdrowaś, Maryjo” w kółko. Ale wróćmy do zakonnika. Otóż powiedział on tak: „Różaniec jest dla mnie zawsze trudnym zadaniem, ale wiem, że to dla mnie pomoc i ratunek.
Wygląda na to, że Twoja przeglądarka nie obsługuje JavaScript.Zmień ustawienia lub wypróbuj inną przeglądarkę.