Dzisiaj, kiedy piszę te słowa, kończy się drugi tydzień Wielkiego Postu. Kiedy „Mały Gość” trafi do Was, zacznie się czwarty. I do Wielkanocy zostaną nam niecałe trzy tygodnie. I dużo to, i mało… Dużo, bo jest jeszcze jakaś szansa, a mało, bo czas biegnie szybko i nawet trzy tygodnie można przegapić.
Wygląda na to, że Twoja przeglądarka nie obsługuje JavaScript.Zmień ustawienia lub wypróbuj inną przeglądarkę.