Był wśród faryzeuszów pewien człowiek, imieniem Nikodem, dostojnik żydowski. Ten przyszedł do Jezusa nocą i powiedział Mu: «Rabbi, wiemy, że od Boga przyszedłeś jako nauczyciel. Nikt bowiem nie mógłby czynić takich znaków, jakie Ty czynisz, gdyby Bóg nie był z nim».
W odpowiedzi rzekł do niego Jezus: «Zaprawdę, zaprawdę, powiadam ci, jeśli się ktoś nie narodzi powtórnie, nie może ujrzeć królestwa Bożego».
Nikodem powiedział do Niego: «Jakżeż może się człowiek narodzić, będąc starcem? Czyż może powtórnie wejść do łona swej matki i narodzić się?»
Jezus odpowiedział: «Zaprawdę, zaprawdę, powiadam ci, jeśli się ktoś nie narodzi z wody i z Ducha, nie może wejść do królestwa Bożego. To, co się z ciała narodziło, jest ciałem, a to, co się z Ducha narodziło, jest duchem. Nie dziw się, że powiedziałem ci: Trzeba wam się powtórnie narodzić. Wiatr wieje tam, gdzie chce, i szum jego słyszysz, lecz nie wiesz, skąd przychodzi i dokąd podąża. Tak jest z każdym, który narodził się z Ducha».
Ewangelia z komentarzem. Tagowanie się z BogiemTrzeba wam się powtórnie narodzić. J 3,7
Trudno nam uwierzyć w to, że Bóg może nam dać coś za darmo. Często łapię się na tym, że targuję się z Bogiem. Nie robię tego nachalnie, ale trudno czasami mi wykrztusić jakąś prośbę, żeby nie pomyśleć, że ja w zamian zrobię coś innego. Oczywiście, mogę później dziękować, coś ofiarować, ale Pan Bóg wcale tego nie oczekuje. Wiele osób nie chce wierzyć w Boga, bo On rozdaje za darmo, a to nie pasuje do ludzkiego myślenia. I nie chodzi tu o jakieś tam dary, tylko o życie wieczne. Czy my to w ogóle ogarniamy? Daje nam w prezencie, z miłości do nas, życie wieczne, a my nie musimy nic w zamian. Jedyny ruch, który do nas należy, to wierzyć. Od tego się zaczyna: „Wierzę w Boga, Ojca wszechmogącego…”.