Trzeba ruszyć się, wyjść, wyjechać, by zobaczyć więcej. To chyba jeden z takich widoków, o których mówi się, że zapierają dech w piersiach. Powietrze było tak przejrzyste, że z okna samolotu, z dużej wysokości, widać było dość dokładnie, nie wiem – może Pireneje, może Góry Kastylijskie. W każdym razie widok był nieziemski, dosłownie.
Wygląda na to, że Twoja przeglądarka nie obsługuje JavaScript.Zmień ustawienia lub wypróbuj inną przeglądarkę.