Dziennikarz działu „Kultura”
W latach 1991 – 2004 prezes Śląskiego Towarzystwa Filmowego, współorganizator wielu przeglądów i imprez filmowych, współautor bestsellerowej Światowej Encyklopedii Filmu Religijnego wydanej przez wydawnictwo Biały Kruk. Jego obszar specjalizacji to film, szeroko pojęta kultura, historia, tematyka społeczno-polityczna.
Kontakt:
edward.kabiesz@gosc.pl
Więcej artykułów Edwarda Kabiesza
Z jakimi faktami?
Nigdy nie uprawdopodobniliście twierdzenia, że cokolwiek z ewangelicznych opowieści o Jezusie (czy nawet samo jego istnienie) było zgodne z prawdą historyczną. Jedyne, czym dysponujecie to wasza hipoteza, którą traktujecie jak "świętą krowę", próbując przerzucać ciężar dowodu na sceptyków.
"Straw man fallacy" - tak z angielska nazywa się przypisywanie przeciwnikowi w dyskusji poglądów i twierdzeń, za którymi tenże wcale nie obstaje. Jesteś już drugą osobą w bieżącym wątku, która stosuje wobec mnie ten błąd (czy nieświadomie? - tego nie wiem). Bo w którym to niby miejscu stwierdziłem jakoby, że żadnych pozachrześcijańskich źródeł wzmiankujących Jezusa i chrześcijan NIE MA?
Już student pierwszego roku historii dowiaduje się jednak, że ISTNIENIE źródła a jego AUTENTYCZNOŚĆ, WIARYGODNOŚĆ i RELEWANTNOŚĆ dla danej problematyki to są kompletnie różne kwestie...
Później zapytujesz "w którym to niby miejscu stwierdziłem jakoby, że żadnych pozachrześcijańskich źródeł wzmiankujących Jezusa i chrześcijan NIE MA?"
Cóż, nie napisałeś też wcześniej, że takie źródła są.
Rozróżnienie istnienia źródła od jego wiarygodności jest jak najbardziej słuszne. Samo istnienie Jezusa jednak owe źródła potwierdzają.
Józef Flawiusz (pomijam tymczasem kwestię autentyczności jego "Testimonium"), Tacyt, Swetoniusz, Pliniusz Młodszy - wszyscy oni pisali grube dziesiątki lat po dacie (rzekomej) śmierci Jezusa wedle chronologii z "Ewangelii". Skąd jakakolwiek pewność, że bezpośrednim lub pośrednim źródłem informacji nie byli dla nich sami chrześcijanie? A jeśli tak właśnie było, to czym wiarygodność tych wzmianek różniłaby się od wiarygodności źródeł pochodzących stricte od chrześcijan?
⏱Sebastian Post⏲
Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji, w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu. Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11. Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w Polityce prywatności.