W pierwszy dzień tygodnia niewiasty poszły skoro świt do grobu, niosąc przygotowane wonności. Kamień od grobu zastały odsunięty. A skoro weszły, nie znalazły ciała Pana Jezusa.
Gdy wobec tego były bezradne, nagle stanęło przed nimi dwóch mężczyzn w lśniących szatach. Przestraszone, pochyliły twarze ku ziemi, lecz tamci rzekli do nich: «Dlaczego szukacie żyjącego wśród umarłych? Nie ma Go tutaj; zmartwychwstał. Przypomnijcie sobie, jak wam mówił, będąc jeszcze w Galilei: "Syn Człowieczy musi być wydany w ręce grzeszników i ukrzyżowany, lecz trzeciego dnia zmartwychwstanie"».
Wtedy przypomniały sobie Jego słowa i wróciły od grobu, oznajmiły to wszystko Jedenastu i wszystkim pozostałym. A były to: Maria Magdalena, Joanna i Maria, matka Jakuba; i inne z nimi opowiadały to Apostołom. Lecz słowa te wydały im się czczą gadaniną i nie dali im wiary.
Jednakże Piotr wybrał się i pobiegł do grobu; schyliwszy się, ujrzał same tylko płótna. I wrócił do siebie, dziwiąc się temu, co się stało.
Czytaj Pismo Święte w serwisie gosc.pl: biblia.gosc.pl
Ewangelia z komentarzem. Kiedy Słowo zamilkło
Wielka Sobota jest wyjątkowym dniem w całym roku liturgicznym. Dziś Kościół nie sprawuje Eucharystii, nie ma też liturgii słowa, nie czytamy Ewangelii przypadającej na ten dzień. Śmierć Jezusa stała się faktem, adorujemy Go złożonego w grobie. Przemawia On milczeniem, zaprasza do bycia z Nim w ciszy. Codziennie, przez wszystkie dni roku liturgicznego, słyszmy Boże słowo, odpowiadamy na nie prośbą, dziękczynieniem, wchodzimy w dialog z Bogiem. Dziś, kiedy Słowo zamilkło, pomilczmy i my. I z ufnością poczekajmy na czytane podczas Wigilii Paschalnej słowa: kamień został odsunięty od grobu!
Znajdziesz nas także w Podcastach Google