Jezus powiedział do swoich uczniów: "Jeśli kto chce pójść za Mną, niech się zaprze samego siebie, niech weźmie krzyż swój i niech Mnie naśladuje. Bo kto chce zachować swoje życie, straci je; a kto straci swe życie z mego powodu, znajdzie je.
Cóż bowiem za korzyść odniesie człowiek, choćby cały świat zyskał, a na swej duszy szkodę poniósł? Albo co da człowiek w zamian za swoją duszę?
Albowiem Syn Człowieczy przyjdzie w chwale Ojca swego razem z aniołami swoimi, i wtedy odda każdemu według jego postępowania".
Ewangelia z komentarzem. Zachowaj czujność, nie śpijGdy one szły kupić, nadszedł pan młody. Te, które były gotowe, weszły z nim na ucztę i drzwi zamknięto. Mt 25,10
W środku wakacji, gdy wielu z nas jest na urlopach, odpoczywamy i nabieramy sił. W ciągu roku możemy zauważyć okresy intensywnej pracy, ale i odpoczynku, przygotowań i świętowania. Dzisiejsza Ewangelia chce nas nieco obudzić z wakacyjnego snu i przypomnieć nam, że w przestrzeni wiary niezależnie od sytuacji ważna jest nasza gotowość, wewnętrzne nastawienie, by wyczekiwać Jezusa. Panny roztropne i nierozsądne praktycznie doświadczyły tego samego: wyszły na spotkanie pana młodego, miały zapalone lampy i wszystkie posnęły. Jednak gdy pan młody przybył, okazało się, które z nich są gotowe, zdolne do tego, by właśnie teraz wejść z nim na ucztę, mając już to, co niezbędne – po prostu miłość.