Jezus powiedział do pewnego przywódcy faryzeuszów, który Go zaprosił: «Gdy wydajesz obiad albo wieczerzę, nie zapraszaj swoich przyjaciół ani braci, ani krewnych, ani zamożnych sąsiadów, aby cię i oni nawzajem nie zaprosili, i miałbyś odpłatę. Lecz kiedy urządzasz przyjęcie, zaproś ubogich, ułomnych, chromych i niewidomych. A będziesz szczęśliwy, ponieważ nie mają czym tobie się odwdzięczyć; odpłatę bowiem otrzymasz przy zmartwychwstaniu sprawiedliwych».
Ewangelia z komentarzem. Słowa najważniejsze rozważa Paweł LisKursy Alpha organizowane są na całym świecie, również w wielu polskich miastach. To cykle spotkań mających na celu przybliżenie uczestników do Boga. Czytając dzisiejszy fragment pisma, od razu o nich pomyślałem, bo są one w dużej mierze po prostu wspólnym posiłkiem, na który organizatorzy zapraszają gości. Mała reklama: jeśli ktoś szuka takiej formy wzmocnienia w wierze lub może w ogóle wiary, to serdecznie polecam. Natomiast jeśli wsłuchamy się w dzisiejsze słowa Jezusa, odkryjemy, że mogą być one zachętą dla każdego z nas, aby z pomocą wspólnoty taki kurs zorganizować. To idealna okazja – możemy zaprosić do stołu wszystkich, od których nie będziemy oczekiwać nic w zamian, „a będziemy szczęśliwi”.