Jezus powiedział do swoich apostołów:
«Uczeń nie przewyższa nauczyciela ani sługa swego pana. Wystarczy, jeśli uczeń będzie jak jego nauczyciel, a sługa – jak jego pan. Jeśli pana domu przezwali Belzebubem, to o ileż bardziej nazwą tak jego domowników.
Nie bójcie się więc ich! Nie ma bowiem nic skrytego, co by nie miało być wyjawione, ani nic tajemnego, o czym by się nie miano dowiedzieć. Co mówię wam w ciemności, powtarzajcie w świetle, a co słyszycie na ucho, rozgłaszajcie na dachach.
Nie bójcie się tych, którzy zabijają ciało, lecz duszy zabić nie mogą. Bójcie się raczej Tego, który duszę i ciało może zatracić w piekle. Czyż nie sprzedają dwóch wróbli za asa? A przecież bez woli Ojca waszego żaden z nich nie spadnie na ziemię. U was zaś policzone są nawet wszystkie włosy na głowie. Dlatego nie bójcie się: jesteście ważniejsi niż wiele wróbli.
Do każdego więc, kto się przyzna do Mnie przed ludźmi, przyznam się i Ja przed moim Ojcem, który jest w niebie. Lecz kto się Mnie zaprze przed ludźmi, tego zaprę się i Ja przed moim Ojcem, który jest w niebie».
Ewangelia z komentarzem. Jezus wie, co mówi, kiedy ostrzega przed absurdalnymi oskarżeniamiNie bójcie się tych, którzy zabijają ciało, lecz duszy zabić nie mogą.
Mt 10,28
Jezus wie, co mówi, choć pewnie słuchający Go uczniowie myślą, że to nie może być prawda, że nie będzie tak źle. Dlaczego ktoś miałby prześladować naszego wspaniałego nauczyciela, który takie niezwykłe znaki i cuda czyni? Jezus wie, co mówi, kiedy ostrzega przed absurdalnymi oskarżeniami i kiedy przedstawia perspektywę niebezpieczeństwa śmierci z powodu Jego imienia. Jednocześnie, ostrzegając, nie zostawia im rad, jak uniknąć prześladowań, co zrobić, by zachować swoje życie. Uczniowie mają zająć się świadectwem i głoszeniem. Ich życie należy do Ojca, który wie, jak się o nich zatroszczyć. Nigdy nie zostawia ich samych. Nawet wtedy, gdy cierpią prześladowanie i oddają życie.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.