Po powrocie Jezusa z krainy Gadareńczyków podeszli do Niego uczniowie Jana i zapytali: «Dlaczego my i faryzeusze dużo pościmy, Twoi zaś uczniowie nie poszczą?»
Jezus im rzekł: «Czy goście weselni mogą się smucić, dopóki pan młody jest z nimi? Lecz przyjdzie czas, kiedy zabiorą im pana młodego, a wtedy będą pościć.
Nikt nie przyszywa łaty z surowego sukna do starego ubrania, gdyż łata obrywa ubranie, i gorsze staje się przedarcie. Nie wlewają też młodego wina do starych bukłaków. W przeciwnym razie bukłaki pękają, wino wycieka, a bukłaki przepadają. Ale młode wino wlewają do nowych bukłaków, a tak jedno i drugie się zachowuje».
Czytaj Pismo Święte w serwisie gosc.pl: biblia.gosc.pl
Ewangelia z komentarzem. Bóg nie dopasowuje nas do jednego wzorcaNie wlewa się młodego wina do starych bukłaków.
Mt 9,17
Mamy jako ludzie niebezpieczną tendencję, by wszystkim narzucać swój sposób postępowania i postrzegania świata. Co się nie mieści w standardach, wywołuje konsternację, prowadzącą czasem do buntu czy zgorszenia. Dziwne jest jeszcze i to, że zazwyczaj spontanicznie za źródło problemu uważamy innych, a nie siebie. Tymczasem dyskusja o poście w dzisiejszej Ewangelii i Jezusowa odpowiedź pokazują, że można inaczej i niekoniecznie jest to coś niewłaściwego. Po prostu są nowe i stare bukłaki, nowe i stare ubrania, a od tego, jakie są, zależy to, jak należy je potraktować. Bóg widzi naszą rzeczywistość i nie dopasowuje nas bezlitośnie do jednego wzorca, ale obficie wypełnia złożoną różnorodność.