Gdy Jezus usłyszał o śmierci Jana Chrzciciela, oddalił się stamtąd łodzią na pustkowie, osobno. Lecz tłumy zwiedziały się o tym i z miast poszły za Nim pieszo. Gdy wysiadł, ujrzał wielki tłum. Zlitował się nad nimi i uzdrowił ich chorych.
A gdy nastał wieczór, przystąpili do Niego uczniowie i rzekli: «Miejsce to jest pustkowiem i pora już późna. Każ więc rozejść się tłumom: niech idą do wsi i zakupią sobie żywności».
Lecz Jezus im odpowiedział: «Nie potrzebują odchodzić;wy dajcie im jeść!»
Odpowiedzieli Mu: «Nie mamy tu nic prócz pięciu chlebów i dwóch ryb».
On rzekł: «Przynieście Mi je tutaj».
Kazał tłumom usiąść na trawie, następnie wziąwszy pięć chlebów i dwie ryby, spojrzał w niebo, odmówił błogosławieństwo i połamawszy chleby, dał je uczniom, uczniowie zaś tłumom. Jedli wszyscy do syta, a z tego, co pozostało, zebrano dwanaście pełnych koszy ułomków. Tych zaś, którzy jedli, było około pięciu tysięcy mężczyzn, nie licząc kobiet i dzieci.
Czytaj Pismo Święte w serwisie gosc.pl: biblia.gosc.pl
Ewangelia z komentarzem. Nauczyciel dokonuje cudu i usuwa klątwęNie potrzebują odchodzić; wy dajcie im jeść!
Mt 14,16
To zabrzmiało jak jakaś prowokacja: wy dajcie im jeść. Skąd uczniowie mieli wziąć tyle chleba, by nakarmić wielką rzeszę ludzi? Samo zorganizowanie zakupu i transportu było niemałym wyzwaniem, nie mówiąc już o pieniądzach. Nie dziwi więc, że wydają się zakłopotani żądaniem Jezusa. Ale Nauczyciel dokonuje cudu i rozmnaża tych pięć chlebów i dwie ryby, tak że wszyscy jedzą do syta. Sens wydarzenia? Bóg, wypędzając Adama z Edenu, zapowiedział mu, że pożywienie będzie musiał zdobywać w pocie czoła. Jezus jak gdyby usuwa tę klątwę. Pozostaje tylko niepokojące wezwanie: wy dajcie im jeść. Chrześcijanie nie nakarmią całego świata chlebem. Ale mogą nakarmić go Dobrą Nowiną o tym, że po życiu na ziemi jest niebo.