Rodzice słusznie protestują przeciwko planom zmiany podstawy programowej przedmiotu wychowanie do życia w rodzinie, która ma wprowadzić seksedukację.
25.08.2015 13:43 GOSC.PL
Rodzice oraz członkowie 26 organizacji prorodzinnych zapowiedzieli demonstrację pod hasłem: "Stop dewiacji w edukacji!", w której wyrażą sprzeciw wobec demoralizujących programów edukacyjnych. Ma się ona odbyć 30 sierpnia na placu Zamkowym w Warszawie (początek o 13.00, godzinę wcześniej w kościele akademickim św. Anny sprawowana będzie Msza św. dla uczestników protestu).
Manifestacja jest reakcją na zapowiedzi minister edukacji Joanny Kluzik-Rostkowskiej, że wprowadzi do podstawy programowej wychowania do życia w rodzinie „treści antydyskryminacyjne”. Pani minister poinformowała o tym 9 lipca, po zaprezentowaniu badań pokazujących opinie młodzieży na temat edukacji seksualnej. Zdziwienie wzbudził fakt, że w badaniach tych młodzież bardzo pozytywnie wypowiadała się o treściach, które są podawane w ramach wychowania do życia w rodzinie, co nie przeszkodziło pani minister zapowiedzieć, że zmiany będą. Te deklaracje min. Kluzik-Rostkowskiej wywołały reakcję rodziców, m.in. w postaci wspomnianego protestu.
Sprawdziliśmy w MEN, czy rzeczywiście od września nastąpią zmiany. Justyna Sadlak z biura prasowe resortu poinformowała GN:
- od nowego roku nie będzie żadnych zmian w tym zakresie.
- od 1 września będzie taka sama podstawa programowa jak w poprzednich latach.
- w najbliższym czasie minister edukacji powoła zespół ekspertów, który rozpocznie prace nad nową podstawą. Obecnie zespół ten powstaje (ekspertów dobiera IBE). Nikt nie planował zmian od 1 września tego roku.
- W 2015 r. nie został przekazany MEN do dopuszczenia do użytku szkolnego żaden nowy podręcznik do przedmiotu wychowanie do życia w rodzinie.
Reasumując, na razie będzie bez zmian, ale wkrótce powstanie zespół, który się nimi zajmie. W tej sytuacji protest rodziców ma charakter prewencyjny, ale jest jak najbardziej uzasadniony. Może stać się na przykład formą nacisku, aby w skład zespołu weszli specjaliści reprezentujący różne opinie, nie tylko ideolodzy gender. Być może najlepszą gwarancją, że nasze dzieci nie będą w szkole poddawane deprawującej seksedukacji, jest wyłonienie władzy, która takich planów nie ma. Wybory parlamentarne już za dwa miesiące.
Bogumił Łoziński
Zastępca redaktora naczelnego „Gościa Niedzielnego”, kierownik działu „Polska”.
Pracował m.in. w Katolickiej Agencji Informacyjnej jako szef działu krajowego, oraz w „Dzienniku” jako dziennikarz i publicysta. Wyróżniony Medalem Pamiątkowym Prymasa Polski (2006) oraz tytułem Mecenas Polskiej Ekologii w X edycji Narodowego Konkursu Ekologicznego „Przyjaźni środowisku” (2009). Ma na swoim koncie dziesiątki wywiadów z polskimi hierarchami, a także z kard. Josephem Ratzingerem (2004) i prof. Leszkiem Kołakowskim (2008). Autor publikacji książkowych, m.in. bestelleru „Leksykon zakonów w Polsce”. Hobby: piłka nożna, lekkoatletyka, żeglarstwo. Jego obszar specjalizacji to tematyka religijna, światopoglądowa i historyczna, a także społeczno-polityczna i ekologiczna.
Kontakt:
bogumil.lozinski@gosc.pl
Więcej artykułów Bogumiła Łozińskiego