Jezu, zatrzymaj mnie, nie chcę znów dachować, bo rozpędziłem się, nie umiem wyhamować. To słowa jednej z piosenek na płycie „Petarda”. Taka jest cała płyta. Wybuchowa, wyjątkowa, rozpędzona... Przyznam, nie spodziewałam się, że będę chodzić z piosenkami Arki w głowie. A tak się stało po tym, jak przesłuchałam całą płytę. Następnego dnia, myślę sobie, zrobię test. Włączyłam płytę moim siostrzeńcom – bliźniakom i… czekam na reakcję.
Zapisuje się nim tylko najważniejsze chwile z Panem Bogiem. Czytałam niedawno niezwykłą historię o francuskim filozofie i matematyku, Blaise Pascalu. Na pewno usłyszycie o nim w szkole. Ale na pewno w szkole nie usłyszycie o tym, że Pascal zawsze nosił przy sobie wyjątkową kartkę. Kartka była złożona w małą kostkę i zaszyta w ubranie. Gdy uczony zmieniał płaszcz z jesiennego na zimowy, wyciągał kartkę i zaszywał pod podszewkę płaszcza, który właśnie nosił. Co takiego było na tej kartce? Pascal zapisał na niej chwilę, w której spotkał żywego Boga.
Wygląda na to, że Twoja przeglądarka nie obsługuje JavaScript.Zmień ustawienia lub wypróbuj inną przeglądarkę.