Program do prowadzenia dokumentacji medycznej

Napisałam własny program do prowadzenia dokumentacji w oddziale szpitalnym. Program jest w wersji papierowej, należy go przetworzyć na język komputerowy. Koszt usługi będzie wynosił ok. 10 tys. Program ten służyłby do celów szkoleniowych w szkołach medycznych, lub też mógłby być zastosowany w szpitalach. Czy mam szansę otrzymać środki z UE na pokrycie kosztów przełożenia obecnej wersji programu na elektroniczną?

Pani jako osoba fizyczna nie może się starać o środki. Należałoby raczej założyć własną firmę, która mogłaby świadczyć usługi szkoleniowe na bazie indywidualnego programu. Zakładając działalność można byłoby spróbować wystąpić o środki do Wojewódzkiego Urzędu Pracy lub do Powiatowego Urzędu Pracy, które to sfinansowałyby nakłady na rozpoczęcie działalności – tu usługa programistyczna dopracowania programu. Może to być jednak dosyć trudne, gdyż środki te kierowane są w pierwszej kolejności do osób bezrobotnych i raczej na zakup sprzętów i urządzeń aniżeli usług.
 
Innym rozwiązaniem jest zrealizowanie projektu przez uczelnię – pomysł na szerszy projekt szkoleniowy, którego elementem będzie przygotowanie programu przez specjalistę IT. Możliwe, że wsparcie mogłoby zostać udzielone w ramach Programu Operacyjnego Kapitał Ludzki lub Regionalnego Programu Operacyjnego dla województwa, w którym realizowany byłby projekt. Należy tutaj pamiętać, że często w przypadku tych programów stawiane są wymagania co do minimalnej wartości projektów przykładowo 20 tys. zł. Należałoby przemyśleć jak miałby ten projekt funkcjonować i czy być może nie bardziej opłacalnym byłoby zainteresowanie swoim pomysłem firmy IT zajmującej się tego typu rozwiązaniami. Jeśli pomysł na program jest atrakcyjny, zapewne będą gotowi współpracować przy jego wydaniu.
« 1 »

Program do prowadzenia dokumentacji medycznej

Napisałam własny program do prowadzenia dokumentacji w oddziale szpitalnym. Program jest w wersji papierowej, należy go przetworzyć na język komputerowy. Koszt usługi będzie wynosił ok. 10 tys. Program ten służyłby do celów szkoleniowych w szkołach medycznych, lub też mógłby być zastosowany w szpitalach. Czy mam szansę otrzymać środki z UE na pokrycie kosztów przełożenia obecnej wersji programu na elektroniczną?

Pani jako osoba fizyczna nie może się starać o środki. Należałoby raczej założyć własną firmę, która mogłaby świadczyć usługi szkoleniowe na bazie indywidualnego programu. Zakładając działalność można byłoby spróbować wystąpić o środki do Wojewódzkiego Urzędu Pracy lub do Powiatowego Urzędu Pracy, które to sfinansowałyby nakłady na rozpoczęcie działalności – tu usługa programistyczna dopracowania programu. Może to być jednak dosyć trudne, gdyż środki te kierowane są w pierwszej kolejności do osób bezrobotnych i raczej na zakup sprzętów i urządzeń aniżeli usług.
 
Innym rozwiązaniem jest zrealizowanie projektu przez uczelnię – pomysł na szerszy projekt szkoleniowy, którego elementem będzie przygotowanie programu przez specjalistę IT. Możliwe, że wsparcie mogłoby zostać udzielone w ramach Programu Operacyjnego Kapitał Ludzki lub Regionalnego Programu Operacyjnego dla województwa, w którym realizowany byłby projekt. Należy tutaj pamiętać, że często w przypadku tych programów stawiane są wymagania co do minimalnej wartości projektów przykładowo 20 tys. zł. Należałoby przemyśleć jak miałby ten projekt funkcjonować i czy być może nie bardziej opłacalnym byłoby zainteresowanie swoim pomysłem firmy IT zajmującej się tego typu rozwiązaniami. Jeśli pomysł na program jest atrakcyjny, zapewne będą gotowi współpracować przy jego wydaniu.
« 1 »

Wybrane dla Ciebie

Program do prowadzenia dokumentacji medycznej

Napisałam własny program do prowadzenia dokumentacji w oddziale szpitalnym. Program jest w wersji papierowej, należy go przetworzyć na język komputerowy. Koszt usługi będzie wynosił ok. 10 tys. Program ten służyłby do celów szkoleniowych w szkołach medycznych, lub też mógłby być zastosowany w szpitalach. Czy mam szansę otrzymać środki z UE na pokrycie kosztów przełożenia obecnej wersji programu na elektroniczną?

Pani jako osoba fizyczna nie może się starać o środki. Należałoby raczej założyć własną firmę, która mogłaby świadczyć usługi szkoleniowe na bazie indywidualnego programu. Zakładając działalność można byłoby spróbować wystąpić o środki do Wojewódzkiego Urzędu Pracy lub do Powiatowego Urzędu Pracy, które to sfinansowałyby nakłady na rozpoczęcie działalności – tu usługa programistyczna dopracowania programu. Może to być jednak dosyć trudne, gdyż środki te kierowane są w pierwszej kolejności do osób bezrobotnych i raczej na zakup sprzętów i urządzeń aniżeli usług.
 
Innym rozwiązaniem jest zrealizowanie projektu przez uczelnię – pomysł na szerszy projekt szkoleniowy, którego elementem będzie przygotowanie programu przez specjalistę IT. Możliwe, że wsparcie mogłoby zostać udzielone w ramach Programu Operacyjnego Kapitał Ludzki lub Regionalnego Programu Operacyjnego dla województwa, w którym realizowany byłby projekt. Należy tutaj pamiętać, że często w przypadku tych programów stawiane są wymagania co do minimalnej wartości projektów przykładowo 20 tys. zł. Należałoby przemyśleć jak miałby ten projekt funkcjonować i czy być może nie bardziej opłacalnym byłoby zainteresowanie swoim pomysłem firmy IT zajmującej się tego typu rozwiązaniami. Jeśli pomysł na program jest atrakcyjny, zapewne będą gotowi współpracować przy jego wydaniu.
« 1 »

Polecane filmy

Reklama

Najnowszy numer

GN 47/2024

24 listopada 2024

ks. Adam Pawlaszczyk ks. Adam Pawlaszczyk Redaktor naczelny „Gościa Niedzielnego”, wicedyrektor Instytutu Gość Media. Święcenia kapłańskie przyjął w 1998 r. W latach 1998-2005 pracował w duszpasterstwie parafialnym, po czym podjął posługę w Sądzie Metropolitalnym w Katowicach. W latach 2012-2014 był kanclerzem Kurii Metropolitalnej w Katowicach. Od 1.02.2014 r. pełnił funkcję oficjała Sądu Metropolitalnego. W 2010 r. obronił pracę doktorską na Wydziale Prawa Kanonicznego UKSW w Warszawie i uzyskał stopień naukowy doktora nauk prawnych w zakresie prawa kanonicznego.

Król. W niebie i na ziemi

Miał 28 lat i umarł ze starości. Tak już jest z progerią, że przewraca naturalny bieg czasu do góry nogami. Na fotografiach w mediach widzieliśmy go chyba wszyscy, nikt zapewne nie miał wątpliwości, że życie chorego do łatwych nie należy.

Więcej w Artykuł