Jak mówi Katarzyna Dąbek ze Stowarzyszenia "Wiosna", to trzy kluczowe tygodnie w działaniu "Szlachetnej Paczki". Chodzi o czas od zaplanowanego na 16 listopada otwarcia bazy rodzin, w którym będzie można pomóc w ramach "Szlachetnej Paczki" do "Weekendu Cudów", czyli momentu doręczenia prezentów adresatom (7-8 grudnia).

To wszystko nie byłoby możliwe bez udziału wolontariuszy. Oni wybierają rodziny, z którymi przeprowadzają później co najmniej dwa spotkania. Słuchają o potrzebach, ale i marzeniach. Są w kontakcie z darczyńcami i pomagają przygotować paczki. Konsultują się z liderami regionalnymi i ze specjalistami z "Wiosny". W drugi weekend grudnia wolontariusze dostarczają paczki. Następnie przekazują darczyńcom informację o tym, jak zareagowała obdarowana rodzina.

Nie znikają po "Weekendzie Cudów". - Nadal spotykają się z tymi rodzinami. Pytają, jak wpłynęła "Paczka" na ich życie. Zastanawiają się, co jeszcze możemy razem zrobić, jak pomóc. Oczywiście tylko wtedy, gdy rodzina tego chce - opowiada Katarzyna Dąbek.

Teraz też trwa kluczowy czas dla siostrzanego programu "Paczki" - Akademii Przyszłości - w którym wolontariusze-tutorzy pracują indywidualnie z podopiecznymi programu nad ich motywacją, wiarą we własne możliwości i poczuciem własnej wartości.

Każdy może wejść na stronę www.akademiaprzyszlosci.org.pl i wybrać dziecko, któremu ufunduje Indeks Sukcesów. A już za trzy dni warto wejść na stronę www.szlachetnapaczka.pl, aby wybrać potrzebującą rodzinę i przygotować dla niej paczkę.

A już teraz poznajcie tych, bez których by się to nie udało - wolontariuszy!