Nie nakazuj, wzbudzaj tęsknotę

„Wydał samego siebie za nas, aby odkupić nas od wszelkiej nieprawości i oczyścić lud wybrany sobie na własność, gorliwy w spełnianiu dobrych uczynków” (Tt 2,14)

Tt 2, 11-14; 3, 4-7

„Wydał samego siebie za nas, aby odkupić nas od wszelkiej nieprawości i oczyścić lud wybrany sobie na własność, gorliwy w spełnianiu dobrych uczynków” (Tt 2,14)

Co odpowiedziałbyś, gdybyś został zapytany o to, co jest najskuteczniejszym sposobem  przyprowadzania ludzi do wiary, relacji z Chrystusem i zmiany życia? Nie jest to pytanie tylko do księży czy osób życia konsekrowanego. To zadanie każdego człowieka, który spotkał w swoim życiu Pana. Święty Paweł w Liście do Tytusa ukazuje nam pewną kolejność, która pomoże nam odpowiedzieć na to pytanie właściwie. Święty Paweł mówi dziś do nas takie słowa:  

„Ukazała się łaska Boga, która niesie zbawienie wszystkim ludziom i poucza nas, abyśmy wyrzekłszy się bezbożności i żądz światowych, rozumnie i sprawiedliwie, i pobożnie żyli na tym świecie, oczekując błogosławionej nadziei i objawienia się chwały wielkiego Boga i Zbawiciela naszego, Jezusa Chrystusa, który wydał samego siebie za nas, aby odkupić nas od wszelkiej nieprawości i oczyścić lud wybrany sobie na własność, gorliwy w spełnianiu dobrych uczynków”.

Zwróćmy uwagę, że Paweł zaczyna od słów: ”Ukazała się łaska Boga, która niesie zbawienie wszystkim ludziom”, a w drugiej kolejności czytamy „i poucza nas, abyśmy wyrzekłszy się bezbożności i żądz światowych, rozumnie i sprawiedliwie, i pobożnie żyli na tym świecie”.

Co święty Paweł chce nam przekazać? To doświadczenie łaski i dobroci Boga, prowadzi nas do nawrócenia, czyli zmiany myślenia i zmiany postępowania w naszym życiu. Często próbujemy wywierać na innych presję zmiany życia i mówimy: „musisz się zmienić”, „musisz przestać się tak zachowywać”, „musisz zacząć chodzić do kościoła…”. Ale bez doświadczenia dobroci Boga i Jego łaski, przykazania i nakazy zostają jedynie odległymi zasadami, których nie da się zrealizować. To podejście do dzielenia się wiarą jest mi bardzo bliskie. Najpierw módlmy się o doświadczenie miłości i bliskości Jezusa dla drugiego człowieka, a potem patrzmy, jak Boża dobroć i łaska sprawiają, że najzwyczajniej w świecie nie chce on już być poddany grzechowi, otrzymuje siły do zmiany życia i postępowania. Od czego więc zacząć zmiany w swojej rodzinie? Najpierw Ty bądź tak przepełniony miłością Boga, aby inni jej zapragnęli. Po drugie, módl się o to samo dla Twoich najbliższych, aby spotykając dobroć i miłość Chrystusa, zatęsknili za nowym życiem, które On przynosi.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Marcin Zieliński Marcin Zieliński W II czytaniu