Gdy Jezus przybył na drugi brzeg do kraju Gadareńczyków, wyszli Mu naprzeciw z grobowców dwaj opętani, tak bardzo niebezpieczni, że nikt nie mógł przejść tamtą drogą. Zaczęli krzyczeć: «Czego chcesz od nas, Jezusie, Synu Boży? Przyszedłeś tu przed czasem dręczyć nas?»
A opodal nich pasła się duża trzoda świń. Złe duchy zaczęły Go prosić: «Jeżeli nas wyrzucasz, to poślij nas w tę trzodę świń». Rzekł do nich: «Idźcie!» Wyszły więc i weszły w świnie. I naraz cała trzoda ruszyła pędem po urwistym zboczu do jeziora i zginęła w wodach.
Pasterze zaś uciekli i przyszedłszy do miasta, rozpowiedzieli wszystko, a także zdarzenie z opętanymi. Wtedy całe miasto wyszło na spotkanie Jezusa; a gdy Go ujrzeli, prosili, żeby opuścił ich granice.
W dzisiejszej Ewangelii całe miasto wyszło Jezusowi naprzeciw tylko po to, by wyprosić Go ze swoich granic. Istnieje coś takiego jak grzech społeczny, struktura zła zakorzeniona w danej społeczności, usuwająca Boga i Jego prawo ze swoich granic. Strukturą zła jest na pewno totalitaryzm, handel ludźmi, pornografia. Ale… ustawa legalizująca aborcję to również struktura zła. Pojęcie struktury zła oraz grzechu społecznego nie oznacza rozmycia odpowiedzialności, przerzucenia jej na anonimowe siły. Zawsze odpowiedzialne są konkretne osoby bądź konkretne grupy osób. Jakże ważna jest zatem wytężona praca nad kształtem sumień, by nie usuwały Jezusa i Jego prawa nie tylko z życia osobistego, ale także z życia społecznego.
Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji, w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu. Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11. Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w Polityce prywatności.