• A
    14.11.2014 20:53
    Wzruszające...Jak odszedł Marek poczułem wielką bezsilność i żal...Później złość i ciągle zadawałem sobie pytanie: dlaczego? Teraz ,kiedy minęło parę lat, rozumiem więcej ,ale dalej nie mogę się z tym pogodzić. Ten głęboki list , znowu pozwolił mi zrozumieć więcej i chyba jedynym pocieszeniem jest wiara w to, że według tego co mówił mój przyjaciel, wybrał drogę życia...Zawsze kiedy o Nim myślę ,cieszę się ,że kroczyliśmy wspólnymi drogami dwadzieścia kilka lat, przecież znaliśmy się od czasów przedszkola, że miałem szczęście przyjaźnić się z człowiekiem "z prawdziwego zdarzenia"...

    Dziękuję Beata za to, że znowu zrozumiałem więcej...
    • Beata
      15.11.2014 16:11
      Mogę się domyślać, kto jest autorem tego komentarza. Najprawdopodobniej ktoś, kto jest dla Marka jak brat, kto potrafił w ciągu jednego dnia pokonać drogę z Opola przez Wrocław, Kraków do Warszawy, aby dowieść dla lekarzy próbki pobrane z guza. Mogę sobie wyobrazić co czujesz. Dla mnie Marek także był przyjacielem, kimś najbliższym, na kim zawsze mogłam polegać, kimś od kogo nigdy nie usłyszałam: " nie mam czasu". Wierze i niejednokrotnie czuje, że tak jak obiecał nadal jest z nami, ze mną,z Tobą i tak jak nam obiecał, potrafi teraz dla nas załatwić dużo więcej spraw, ponieważ jest blisko TEGO, od kogo wszystko zależy...... Nawet nie wiesz jak ważne dla mnie są Twoje słowa... Pozdrawiam Ciebie i Twoich bliskich!
      doceń 1
  • dobrzniołk
    24.11.2014 21:09
    Pamiętam wypadek twojego brata,pamiętam twojego tatę który pracował razem z moim nad Odrą.Nie wiedziałem że tacy ludzie jak Marek chodzą i chodzili po tej ziemi.Myślałem że to tylko w biblii i kazaniach tak jest.No cóż...
    dla mnie to on jest święty.
    doceń 1
Dyskusja zakończona.

Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji, w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu. Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11. Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w Polityce prywatności.

Reklama

Najnowszy numer

GN 47/2024

24 listopada 2024

ks. Adam Pawlaszczyk ks. Adam Pawlaszczyk Redaktor naczelny „Gościa Niedzielnego”, wicedyrektor Instytutu Gość Media. Święcenia kapłańskie przyjął w 1998 r. W latach 1998-2005 pracował w duszpasterstwie parafialnym, po czym podjął posługę w Sądzie Metropolitalnym w Katowicach. W latach 2012-2014 był kanclerzem Kurii Metropolitalnej w Katowicach. Od 1.02.2014 r. pełnił funkcję oficjała Sądu Metropolitalnego. W 2010 r. obronił pracę doktorską na Wydziale Prawa Kanonicznego UKSW w Warszawie i uzyskał stopień naukowy doktora nauk prawnych w zakresie prawa kanonicznego.

Król. W niebie i na ziemi

Miał 28 lat i umarł ze starości. Tak już jest z progerią, że przewraca naturalny bieg czasu do góry nogami. Na fotografiach w mediach widzieliśmy go chyba wszyscy, nikt zapewne nie miał wątpliwości, że życie chorego do łatwych nie należy.

Więcej w Artykuł