Słowa Najważniejsze. Ewangelia z komentarzem

« » Styczeń 2025
N P W Ś C P S
29 30 31 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
12 13 14 15 16 17 18
19 20 21 22 23 24 25
26 27 28 29 30 31 1
2 3 4 5 6 7 8
  • Inny Kalendarz

Poniedziałek 6 stycznia 2025

ks. Tomasz Koryciorz Ewangelia z komentarzem

|

06.01.2025 00:00 GN 01/2025 Otwarte

Mieli zaufanie i nadzieję, że Bóg odsłoni przed nimi swoją tajemnicę

Mt 2,1-12 

Gdy Jezus narodził się w Betlejem w Judei za panowania króla Heroda, oto mędrcy ze Wschodu przybyli do Jerozolimy i pytali: «Gdzie jest nowo narodzony Król żydowski? Ujrzeliśmy bowiem Jego gwiazdę na Wschodzie i przybyliśmy oddać Mu pokłon».

Skoro to usłyszał król Herod, przeraził się, a z nim cała Jerozolima. Zebrał więc wszystkich arcykapłanów i uczonych ludu i wypytywał ich, gdzie ma się narodzić Mesjasz. Ci mu odpowiedzieli: «W Betlejem judzkim, bo tak zostało napisane przez Proroka: a ty, Betlejem, ziemio Judy, nie jesteś zgoła najlichsze spośród głównych miast Judy, albowiem z ciebie wyjdzie władca, który będzie pasterzem ludu mego, Izraela».

Wtedy Herod przywołał potajemnie mędrców i wywiedział się od nich dokładnie o czas ukazania się gwiazdy. A kierując ich do Betlejem, rzekł: «Udajcie się tam i wypytajcie starannie o dziecię, a gdy Je znajdziecie, donieście mi, abym i ja mógł pójść i oddać Mu pokłon». Oni zaś, wysłuchawszy króla, ruszyli w drogę.

A oto gwiazda, którą widzieli na Wschodzie, postępowała przed nimi, aż przyszła i zatrzymała się nad miejscem, gdzie było Dziecię. Gdy ujrzeli gwiazdę, bardzo się uradowali. Weszli do domu i zobaczyli Dziecię z Matką Jego, Maryją; padli na twarz i oddali Mu pokłon. I otworzywszy swe skarby, ofiarowali Mu dary: złoto, kadzidło i mirrę.

A otrzymawszy we śnie nakaz, żeby nie wracali do Heroda, inną drogą udali się z powrotem do swojego kraju.

Gdzie jest nowo narodzony Król żydowski? Mt 2,2

Bóg może budzić lęk. Może stać się niepokojem dla umysłu i serca, przerażając do tego stopnia, że człowiek podejmuje walkę z Nim i Jego planami. Herod nie jest jedynym przegranym w uroczystość Objawienia Pańskiego. Przegrywają także ci, którzy mieli wiedzę i tradycję o nadejściu Zbawiciela na wyciągnięcie ręki, wzrastali w niej i strzegli jej. Zabrakło im jednak jednego – odwagi wyruszenia w drogę. Tego nie zabrakło Trzem Mędrcom. Mieli odwagę pójść za słowem i znakami, które odkrywali na swojej drodze. Mieli zaufanie i nadzieję, że Bóg odsłoni przed nimi swoją tajemnicę i objawi się takim, jaki naprawdę jest – bezbronnym niemowlęciem, pragnącym i oczekującym miłości.

Ewangelia z komentarzem. Mieli zaufanie i nadzieję, że Bóg odsłoni przed nimi swoją tajemnicę
Gość Niedzielny