Słowa Najważniejsze

Środa 20 czerwca 2018

Czytania »

ks. Antoni Bartoszek

Czy gesty religijne w miejscach publicznych są czymś niewłaściwym?

Jezus powiedział do swoich uczniów:
«Strzeżcie się, żebyście uczynków pobożnych nie wykonywali przed ludźmi po to, aby was widzieli; inaczej bowiem nie będziecie mieli nagrody u Ojca waszego, który jest w niebie.

Kiedy więc dajesz jałmużnę, nie trąb przed sobą, jak obłudnicy czynią w synagogach i na ulicach, aby ich ludzie chwalili. Zaprawdę, powiadam wam: ci otrzymali już swoją nagrodę. Kiedy zaś ty dajesz jałmużnę, niech nie wie lewa twoja ręka, co czyni prawa, aby twoja jałmużna pozostała w ukryciu. A Ojciec twój, który widzi w ukryciu, odda tobie.

Gdy się modlicie, nie bądźcie jak obłudnicy. Oni to lubią w synagogach i na rogach ulic wystawać i modlić się, żeby się ludziom pokazać. Zaprawdę, powiadam wam: otrzymali już swoją nagrodę. Ty zaś, gdy chcesz się modlić, wejdź do swej izdebki, zamknij drzwi i módl się do Ojca twego, który jest w ukryciu. A Ojciec twój, który widzi w ukryciu, odda tobie.

Kiedy pościcie, nie bądźcie posępni jak obłudnicy. Przybierają oni wygląd ponury, aby pokazać ludziom, że poszczą. Zaprawdę, powiadam wam, już odebrali swoją nagrodę. Ty zaś, gdy pościsz, namaść sobie głowę i obmyj twarz, aby nie ludziom pokazać, że pościsz, ale Ojcu twemu, który jest w ukryciu. A Ojciec twój, który widzi w ukryciu, odda tobie».


Czy można nosić symbole religijne: medalik lub krzyżyk na piersiach? Czy można zrobić znak krzyża na ulicy przed kościołem, przed jedzeniem w restauracji, przed skokiem, jeśli jest się skoczkiem narciarskim? Ktoś powie, że gesty religijne w miejscach publicznych są czymś niewłaściwym, a ktoś inny doda, że wiara jest sprawą prywatną. Nic bardziej błędnego. Pan Jezus nieraz wzywał do dawania świadectwa o Nim „przed ludźmi”. Słowa z dzisiejszej Ewangelii nie sprowadzają wiary do prywatności. Wzywają do czystości intencji, by nie być chrześcijaninem pod publikę. Pobożność na pokaz jest de facto karykaturą pobożności. Jednak pokorne, płynące z serca przyznanie się do Jezusa w miejscu publicznym jest cennym świadectwem.

Dziękujemy, że z nami jesteś Dostęp do treści jest ograniczony Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
  • albert
    20.06.2018 09:22
    "Czy można nosić symbole religijne: medalik lub krzyżyk na piersiach? Czy można zrobić znak krzyża na ulicy przed kościołem, przed jedzeniem w restauracji, przed skokiem, jeśli jest się skoczkiem narciarskim?" Jeżeli ktoś wierzy w Boga, to nie robi takich znaków na pokaz, tylko z potrzeby serca. Na pokaz swoje znaki religijne noszą i okazują materialiści: Obnoszenie się swoim bogactwem biżuterii, wypasionym samochodem, zamkiem, albo nawet kilkoma, i wieloma innymi oznakami bogatości, a nawet modlitwą, czyli trzymaniem kciuków.
    doceń 3
  • Renata Anna
    20.06.2018 16:45
    Drogi Gościu; zastosowany cytat jak widzę, można różnie interpretować. Wszystko zależy od naszego pozytywnego, lub negatywngo nastawienia. Ja go zinterpretowałam pozytywnie i nadal uważm, że jest pozytywny dlatego, go użyłam. Wierzę, że kiedyś zrozumiesz Gościu moje słowa. Wcale mi nie zależy na oklaskach. :-) Jestem niesamowicie szczęśliwą osobą. Otaczam ciepłem i modlitwą. Krytyka przez innych ludzi w naszym życiu jest też bardzo ważna.Otaczam ciepłem i modlitwą.
  • Koks
    20.06.2018 17:09
    nie jesteśmy w stanie ocenić czy gesty religijne są szczere, głębokie czy są świadczeniem o przywiązaniu do wiary - widzimy tylko zewnętrze ... Bóg widzi serce... ale rzeczywiście przerysowana pobożność, przeakcentowana gestykulatywność i nad-pobożna staranność może gryźć się z prawdą o podmiocie działania - że prócz teatru i efektów (niespecjalnie) specjalnych, nie ma nic... jak mawiał klasyk: dzwon głośny, bo wewnątrz próżny (pusty)
    doceń 0
  • Gabriela
    21.06.2018 18:24
    Oto kolejny przykład pacyfikacji zawartych w Ewangelii słów Jezusa. On mówi jedno, my - w bawełnie "szerszego kontekstu" - drugie. Poprawiamy (czytaj: zniekształcamy) samego Boga. A tak czyni nie kto inny, jak zły. Szatan. Tymczasem Jezus wciąż mówi: wejdź do swojej izdebki, aby samemu Bogu pokazać, że modlisz się, pościsz, dajesz jałmużnę. Każdy inny pokaz ma bowiem nieczyste intencje, nawet jeżeli nie do końca są one świadome czy też nazywane świadectwem.
    doceń 0
Dyskusja zakończona.

Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji, w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu. Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11. Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w Polityce prywatności.