– Cieszy mnie, że ta tablica odsłaniana jest właśnie tutaj, w Luzinie. Marszałek Piłsudski nazywał te tereny Kresami Północnymi i zwykł twierdzić, że wszystko, co najlepsze, jest na kresach naszej ojczyzny – mówił podczas uroczystości por. Józef Bandzo ps. Jastrząb, podkomendny mjr. Zygmunta Szendzielarza „Łupaszki”.
Dziękuję tym, którzy wydobywają z otchłani niepamięci żołnierzy wyklętych. Wy też, tak jak oni, jesteście ludźmi niezłomnymi. Dziękuję wam, którzy jesteście dziećmi tych, co nas tu podczas naszej walki przyjmowali. Szczególnie gorąco leśnikom, u których nasz oddział znajdował schronienie – kontynuował. 24 lutego na uroczystą Eucharystię, sprawowaną przez abp. Sławoja Leszka Głódzia w kościele MB Różańcowej w Luzinie, przybyli nie tylko mieszkańcy parafii. Już pół godziny przed Mszą św., na kościelnym placu zgromadzili się przedstawiciele służb mundurowych, niezwykle liczne poczty sztandarowe oraz muzycy z Orkiestry Marynarki Wojennej.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Ks. Rafał Starkowicz
– Cieszy mnie, że ta tablica odsłaniana jest właśnie tutaj, w Luzinie. Marszałek Piłsudski nazywał te tereny Kresami Północnymi i zwykł twierdzić, że wszystko, co najlepsze, jest na kresach naszej ojczyzny – mówił podczas uroczystości por. Józef Bandzo ps. Jastrząb, podkomendny mjr. Zygmunta Szendzielarza „Łupaszki”.
Dziękuję tym, którzy wydobywają z otchłani niepamięci żołnierzy wyklętych. Wy też, tak jak oni, jesteście ludźmi niezłomnymi. Dziękuję wam, którzy jesteście dziećmi tych, co nas tu podczas naszej walki przyjmowali. Szczególnie gorąco leśnikom, u których nasz oddział znajdował schronienie – kontynuował. 24 lutego na uroczystą Eucharystię, sprawowaną przez abp. Sławoja Leszka Głódzia w kościele MB Różańcowej w Luzinie, przybyli nie tylko mieszkańcy parafii. Już pół godziny przed Mszą św., na kościelnym placu zgromadzili się przedstawiciele służb mundurowych, niezwykle liczne poczty sztandarowe oraz muzycy z Orkiestry Marynarki Wojennej.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Ks. Rafał Starkowicz
– Cieszy mnie, że ta tablica odsłaniana jest właśnie tutaj, w Luzinie. Marszałek Piłsudski nazywał te tereny Kresami Północnymi i zwykł twierdzić, że wszystko, co najlepsze, jest na kresach naszej ojczyzny – mówił podczas uroczystości por. Józef Bandzo ps. Jastrząb, podkomendny mjr. Zygmunta Szendzielarza „Łupaszki”.
Dziękuję tym, którzy wydobywają z otchłani niepamięci żołnierzy wyklętych. Wy też, tak jak oni, jesteście ludźmi niezłomnymi. Dziękuję wam, którzy jesteście dziećmi tych, co nas tu podczas naszej walki przyjmowali. Szczególnie gorąco leśnikom, u których nasz oddział znajdował schronienie – kontynuował. 24 lutego na uroczystą Eucharystię, sprawowaną przez abp. Sławoja Leszka Głódzia w kościele MB Różańcowej w Luzinie, przybyli nie tylko mieszkańcy parafii. Już pół godziny przed Mszą św., na kościelnym placu zgromadzili się przedstawiciele służb mundurowych, niezwykle liczne poczty sztandarowe oraz muzycy z Orkiestry Marynarki Wojennej.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Ks. Rafał Starkowicz