Słowa Najważniejsze

Wtorek 16 marca 2021

Czytania »

Paweł Lis

|

16.03.2021 05:35 GN 10/2021 Otwarte

Dlaczego Bóg nie spełnia naszych próśb od razu?

J 5, 1-16

W Jerozolimie zaś jest przy Owczej Bramie sadzawka, nazwana po hebrajsku Betesda, mająca pięć krużganków. Leżało w nich mnóstwo chorych: niewidomych, chromych, sparaliżowanych.

Znajdował się tam pewien człowiek, który już od lat trzydziestu ośmiu cierpiał na swoją chorobę. Gdy Jezus ujrzał go leżącego i poznał, że czeka już dłuższy czas, rzekł do niego: «Czy chcesz wyzdrowieć?»

Odpowiedział Mu chory: «Panie, nie mam człowieka, aby mnie wprowadził do sadzawki, gdy nastąpi poruszenie wody. W czasie kiedy ja dochodzę, inny wstępuje przede mną».

Rzekł do niego Jezus: «Wstań, weź swoje nosze i chodź!» Natychmiast wyzdrowiał ów człowiek, wziął swoje nosze i chodził.

Jednakże dnia tego był szabat. Rzekli więc Żydzi do uzdrowionego: «Dziś jest szabat, nie wolno ci dźwigać twoich noszy».

On im odpowiedział: «Ten, który mnie uzdrowił, rzekł do mnie: Weź swoje nosze i chodź». Pytali go więc: «Cóż to za człowiek ci powiedział: Weź i chodź?» Lecz uzdrowiony nie wiedział, kim On jest; albowiem Jezus odsunął się od tłumu, który był w tym miejscu.

Potem Jezus znalazł go w świątyni i rzekł do niego: «Oto wyzdrowiałeś. Nie grzesz już więcej, aby ci się coś gorszego nie przydarzyło». Człowiek ów odszedł i oznajmił Żydom, że to Jezus go uzdrowił. I dlatego Żydzi prześladowali Jezusa, że czynił takie rzeczy w szabat.

Znajdował się tam pewien człowiek, który już od lat trzydziestu ośmiu cierpiał na swoją chorobę. J 5,5

Ewangelia z komentarzem. Dlaczego Bóg nie spełnia naszych próśb od razu?
Gość Niedzielny

Czasami czekamy bardzo długo na wysłuchanie przez Boga naszych próśb. Wydaje mi się, że Bóg słyszy je od razu, ale nie zawsze chce je spełniać. Mówiąc inaczej, wie, że to, o co prosimy, nam nie pomoże, a może nawet i przyniesie jakieś zło. Niestety, On nie zadzwoni do nas, by powiedzieć: słyszałem Cię, ale musisz poczekać jeszcze 20 lat. Jedyne, co nam pozostaje, to być świadomym, że Bóg widzi wszystko.