Przemówił do serca

Papieskie wystąpienie w Bundestagu, serdeczne przyjęcie w ojczyźnie oraz pełna radości i entuzjazmu Msza na stadionie olimpijskim – te fakty z pierwszego dnia wizyty Benedykta XVI w Niemczech znalazły echo w hiszpańskiej prasie. Jak się zauważa, pomimo zapowiadanych od tygodni tłumnych manifestacji antypapieskich oraz wzmożonych środków bezpieczeństwa, jak dotychczas jedynym przeciwnikiem Ojca Świętego był deszcz.

Papieskie wystąpienie w Bundestagu, serdeczne przyjęcie w ojczyźnie oraz pełna radości i entuzjazmu Msza na stadionie olimpijskim – te fakty z pierwszego dnia wizyty Benedykta XVI w Niemczech znalazły echo w hiszpańskiej prasie. Jak się zauważa, pomimo zapowiadanych od tygodni tłumnych manifestacji antypapieskich oraz wzmożonych środków bezpieczeństwa, jak dotychczas jedynym przeciwnikiem Ojca Świętego był deszcz.

„Liderzy niemieckiej lewicy oklaskują Papieża” – czytamy na pierwszej stronie piątkowego ABC. Zdaniem gazety Benedykt XVI podbił parlament błyskotliwym wystąpieniem na temat rozumu, prawa i ekologii. Deputowani lewicy i prawicy przyjęli słowa Papieża długą owacją na stojąco. Spotkanie w parlamencie, które „wywołało kilka dni wcześniej poważne napięcia, odbyło się niczym w rodzinie”. Dziennik zamieszcza na pierwszej stronie duże zdjęcie Benedykta XVI w Bundestagu. Przytacza też szereg wypowiedzi polityków, które można streścić: „Papież przemówił nam do serca”. Podobnie relacjonuje pierwszy dzień papieskiej podróży dzisiejsza La Razón.

„Papież prosi Niemcy o więcej Europy” – czytamy z kolei w El Mundo. Dziennik chwali wystąpienie Benedykta XVI w parlamencie, którym zaskoczył broniąc „wartości ekologicznych”. Otrzymał brawa nawet od tych, którzy mieli w klapie czerwoną lub tęczową wstążkę na znak sprzeciwu wobec stanowiska Papieża w kwestii używania prezerwatywy. „Zaproszenie burmistrza Berlina, socjaldemokraty i zadeklarowanego homoseksualisty, aby Papież wpisał się do księgi miasta wywołało nie tylko oklaski obecnych, ale stanowczo zmniejszyło znaczenie grup protestujących przeciwko papieskiej obecności” – podkreśla dziennik.

El País w krótkim artykule koncentruje się głównie na antypapieskich protestach, tak na ulicach Berlina, jak też w parlamencie, jak zwykle wyolbrzymiając liczby. Zgadza się jednak z tym, że wystąpienie Papieża w Bundestagu zaskoczyło, szczególnie pochwała ruchu ekologicznego. Dziennik podkreśla też entuzjazm na stadionie olimpijskim podczas Mszy.

« 1 »

Przemówił do serca

Papieskie wystąpienie w Bundestagu, serdeczne przyjęcie w ojczyźnie oraz pełna radości i entuzjazmu Msza na stadionie olimpijskim – te fakty z pierwszego dnia wizyty Benedykta XVI w Niemczech znalazły echo w hiszpańskiej prasie. Jak się zauważa, pomimo zapowiadanych od tygodni tłumnych manifestacji antypapieskich oraz wzmożonych środków bezpieczeństwa, jak dotychczas jedynym przeciwnikiem Ojca Świętego był deszcz.

Papieskie wystąpienie w Bundestagu, serdeczne przyjęcie w ojczyźnie oraz pełna radości i entuzjazmu Msza na stadionie olimpijskim – te fakty z pierwszego dnia wizyty Benedykta XVI w Niemczech znalazły echo w hiszpańskiej prasie. Jak się zauważa, pomimo zapowiadanych od tygodni tłumnych manifestacji antypapieskich oraz wzmożonych środków bezpieczeństwa, jak dotychczas jedynym przeciwnikiem Ojca Świętego był deszcz.

„Liderzy niemieckiej lewicy oklaskują Papieża” – czytamy na pierwszej stronie piątkowego ABC. Zdaniem gazety Benedykt XVI podbił parlament błyskotliwym wystąpieniem na temat rozumu, prawa i ekologii. Deputowani lewicy i prawicy przyjęli słowa Papieża długą owacją na stojąco. Spotkanie w parlamencie, które „wywołało kilka dni wcześniej poważne napięcia, odbyło się niczym w rodzinie”. Dziennik zamieszcza na pierwszej stronie duże zdjęcie Benedykta XVI w Bundestagu. Przytacza też szereg wypowiedzi polityków, które można streścić: „Papież przemówił nam do serca”. Podobnie relacjonuje pierwszy dzień papieskiej podróży dzisiejsza La Razón.

„Papież prosi Niemcy o więcej Europy” – czytamy z kolei w El Mundo. Dziennik chwali wystąpienie Benedykta XVI w parlamencie, którym zaskoczył broniąc „wartości ekologicznych”. Otrzymał brawa nawet od tych, którzy mieli w klapie czerwoną lub tęczową wstążkę na znak sprzeciwu wobec stanowiska Papieża w kwestii używania prezerwatywy. „Zaproszenie burmistrza Berlina, socjaldemokraty i zadeklarowanego homoseksualisty, aby Papież wpisał się do księgi miasta wywołało nie tylko oklaski obecnych, ale stanowczo zmniejszyło znaczenie grup protestujących przeciwko papieskiej obecności” – podkreśla dziennik.

El País w krótkim artykule koncentruje się głównie na antypapieskich protestach, tak na ulicach Berlina, jak też w parlamencie, jak zwykle wyolbrzymiając liczby. Zgadza się jednak z tym, że wystąpienie Papieża w Bundestagu zaskoczyło, szczególnie pochwała ruchu ekologicznego. Dziennik podkreśla też entuzjazm na stadionie olimpijskim podczas Mszy.

« 1 »

Wybrane dla Ciebie

Przemówił do serca

Papieskie wystąpienie w Bundestagu, serdeczne przyjęcie w ojczyźnie oraz pełna radości i entuzjazmu Msza na stadionie olimpijskim – te fakty z pierwszego dnia wizyty Benedykta XVI w Niemczech znalazły echo w hiszpańskiej prasie. Jak się zauważa, pomimo zapowiadanych od tygodni tłumnych manifestacji antypapieskich oraz wzmożonych środków bezpieczeństwa, jak dotychczas jedynym przeciwnikiem Ojca Świętego był deszcz.

Papieskie wystąpienie w Bundestagu, serdeczne przyjęcie w ojczyźnie oraz pełna radości i entuzjazmu Msza na stadionie olimpijskim – te fakty z pierwszego dnia wizyty Benedykta XVI w Niemczech znalazły echo w hiszpańskiej prasie. Jak się zauważa, pomimo zapowiadanych od tygodni tłumnych manifestacji antypapieskich oraz wzmożonych środków bezpieczeństwa, jak dotychczas jedynym przeciwnikiem Ojca Świętego był deszcz.

„Liderzy niemieckiej lewicy oklaskują Papieża” – czytamy na pierwszej stronie piątkowego ABC. Zdaniem gazety Benedykt XVI podbił parlament błyskotliwym wystąpieniem na temat rozumu, prawa i ekologii. Deputowani lewicy i prawicy przyjęli słowa Papieża długą owacją na stojąco. Spotkanie w parlamencie, które „wywołało kilka dni wcześniej poważne napięcia, odbyło się niczym w rodzinie”. Dziennik zamieszcza na pierwszej stronie duże zdjęcie Benedykta XVI w Bundestagu. Przytacza też szereg wypowiedzi polityków, które można streścić: „Papież przemówił nam do serca”. Podobnie relacjonuje pierwszy dzień papieskiej podróży dzisiejsza La Razón.

„Papież prosi Niemcy o więcej Europy” – czytamy z kolei w El Mundo. Dziennik chwali wystąpienie Benedykta XVI w parlamencie, którym zaskoczył broniąc „wartości ekologicznych”. Otrzymał brawa nawet od tych, którzy mieli w klapie czerwoną lub tęczową wstążkę na znak sprzeciwu wobec stanowiska Papieża w kwestii używania prezerwatywy. „Zaproszenie burmistrza Berlina, socjaldemokraty i zadeklarowanego homoseksualisty, aby Papież wpisał się do księgi miasta wywołało nie tylko oklaski obecnych, ale stanowczo zmniejszyło znaczenie grup protestujących przeciwko papieskiej obecności” – podkreśla dziennik.

El País w krótkim artykule koncentruje się głównie na antypapieskich protestach, tak na ulicach Berlina, jak też w parlamencie, jak zwykle wyolbrzymiając liczby. Zgadza się jednak z tym, że wystąpienie Papieża w Bundestagu zaskoczyło, szczególnie pochwała ruchu ekologicznego. Dziennik podkreśla też entuzjazm na stadionie olimpijskim podczas Mszy.

« 1 »

Polecane filmy

Reklama

Najnowszy numer

GN 51/2024

Dziś

ks. Adam Pawlaszczyk ks. Adam Pawlaszczyk Redaktor naczelny „Gościa Niedzielnego”, wicedyrektor Instytutu Gość Media. Święcenia kapłańskie przyjął w 1998 r. W latach 1998-2005 pracował w duszpasterstwie parafialnym, po czym podjął posługę w Sądzie Metropolitalnym w Katowicach. W latach 2012-2014 był kanclerzem Kurii Metropolitalnej w Katowicach. Od 1.02.2014 r. pełnił funkcję oficjała Sądu Metropolitalnego. W 2010 r. obronił pracę doktorską na Wydziale Prawa Kanonicznego UKSW w Warszawie i uzyskał stopień naukowy doktora nauk prawnych w zakresie prawa kanonicznego.

Po drugiej stronie. Bóg i człowiek

Jak idą święta, to i same najważniejsze rzeczy się przypominają. A i nasza – polska – historia jakoś tak się poukładała, że krótko przed świętami działo się wiele ważnych spraw. I dobrych, i złych, i bardzo złych nawet.

Więcej w Artykuł