„Słowo to jest blisko ciebie, na twoich ustach i w sercu twoim”.
1. „Słowo to jest blisko ciebie, na twoich ustach i w sercu twoim”. Paweł cytuje tutaj słowa Mojżesza, który tuż przed wejściem Izraelitów do Ziemi Obiecanej przypomniał im, że muszą wybierać: albo pójdą drogą wierności Bogu i Jego prawu, albo wkroczą na drogę samowoli. Pierwsza prowadzi do życia, druga do śmierci. Mojżesz przekonywał Żydów, że Boża wola wyrażona w przykazaniach jest możliwa do wykonania: „Nie przekracza twych możliwości i nie jest poza twoim zasięgiem. Nie jest w niebiosach, by można było powiedzieć: »Któż dla nas wstąpi do nieba i przyniesie je nam, a będziemy słuchać i wypełnimy je«. I nie jest za morzem, aby można było powiedzieć: »Któż dla nas uda się za morze i przyniesie je nam, a będziemy słuchać i wypełnimy je«. Słowo to bowiem jest bardzo blisko ciebie: w twych ustach i w twoim sercu, byś je mógł wypełnić” (Pwt 30,11-14). Apostoł uświadamia swoim uczniom, że chrześcijanie, podobnie jak Izraelici, muszą stale podejmować decyzję. Nasz wybór jest następujący: albo droga wiary w Jezusa Chrystusa, który jest żywym Prawem Boga, albo droga niewiary, czyli szukanie zbawienia o własnych siłach. Wielki Post to czas wyboru.
2. Ważne są usta i serce. Wiara wyznana ustami musi być przyjęta sercem. Wiara ma swój wymiar obiektywny, jest wiarą Kościoła. Sformułowanie „Jezus jest Panem” to najkrótsza formuła wiary chrześcijańskiej. Nie jest to jakaś formuła magiczna, którą wystarczy powtórzyć. To jest credo Kościoła. Chodzi jednak o to, aby za ustnym wyznaniem poszło serce, czyli centrum człowieka, jego wnętrze. Mam poddać siebie w całości Chrystusowi po to, aby wraz z Nim zmartwychwstać do nowego życia już teraz na ziemi, a kiedyś do życia wiecznego. Wielki Post to czas odnowy wiary, to wezwanie do powrotu do chrztu, do źródła życia. W chwili chrztu imię Boga w Trójcy zostało wezwane nad nami, teraz mamy sami podjąć imię Pana jako wyznanie wiary i miłości do Niego. Uczynić credo Kościoła swoim własnym credo. To powiązanie wyznania wiary z chrztem jest ważne. Wielu ewangelizatorów protestanckich, powołując się na dzisiejszy fragment, głosi, że wystarczy samo uznanie Pana za Zbawiciela, niezależnie od tego, gdzie i w jakiej formie to następuje. Głoszenie tzw. kerygmatu, czyli najważniejszych treści Dobrej Nowiny – tak jak ukazują Dzieje Apostolskie – zawsze wiązało się z wezwaniem do przyjęcia chrztu. Bez pomocy Kościoła nawrócenie nie jest możliwe.
3. „Nie ma już różnicy między Żydem a Grekiem. Jeden jest bowiem Pan wszystkich”. Wiara chrześcijańska nie jest już związana, jak judaizm, z jednym narodem, nie jest tylko łaską dla wybranych. W Chrystusie każdy człowiek zostaje odnaleziony przez Boga i zaproszony do Jego ludu. O przynależności do tej wspólnoty zbawienia decyduje tylko jedno kryterium – wiara. „Każdy, kto wezwie imienia Pańskiego, będzie zbawiony”. Nie wstydźmy się Jezusa, niech Jego imię będzie naszą chlubą i radością. Przypominajmy ochrzczonym, którzy zagubili wiarę, że Chrystus czeka na nich, że ich kocha, przebacza, pragnie ich odnowy i daje życie wieczne.
Ks. Tomasz Jaklewicz W II czytaniu