"Serce mędrców jest w domu żałoby, a serce głupców w domu wesela" (Kohelet). Fotoreporter często z domu wesela wchodzi do domu żałoby. Na początku jest strach. Jak sprostać łzom matki i szlochaniu ojca? Potem próba zrozumienia pięciu lat opieki dniem i nocą nad niepełnosprawnym dzieckiem. Niepojęte. (...)
Życie Adasia było wielkim darem... na przekór logice domu wesela. Zdjęcie rodziców Adasia jest dla mnie ważne, metafotofizycznie. Może nie jestem mędrcem, ale historia tego domu zostanie w moim sercu.
Józef Wolny /GN