Ślubowali czystość, ubóstwo i posłuszeństwo. Swoje życie zdecydowali się poświęcić na wyłączność Bogu. Dziś mają swoje święto - Dzień Życia Konsekrowanego. Co mówią o powołaniu?
"Wiem, że wybrałam dobrą drogę. Gdybym odeszła z zakonu, bo mi nie pasuje wspólnota, bo tu są za duże wymagania, bo mam już dosyć słuchania kogoś, sprzeciwiłabym się sobie samej. Świadomie wybrałam Jezusa, ale codziennie muszę odświeżać ten wybór. Wybór wczorajszy nie wystarczy na dziś. Trzeba mieć świadomość, że taki wybór totalny, że idę za Jezusem albo za mężem, niesie konsekwencje" - s. Augustyna Milej, boromeuszka, lekarz ginekolog.
Czytaj więcej: Miała czyste pieluszki
HENRYK PRZONDZIONO /FOTO GOŚĆ
Ta adoracja wyróżnia nas spośród wielu innych zakonów, również klauzurowych. Adorujemy Najświętszy Sakrament wieczyście, to jest charakterystyczny rys naszego zakonu. Są też benedyktynki sakramentki czy służebnice Ducha Świętego od Wieczystej Adoracji. One również adorują, ale raczej w duchu wynagrodzenia. Natomiast u nas jest położony nacisk na dziękczynienie. Można powiedzieć, że my tak dziękujemy, dziękujemy, dziękujemy 24 godziny na dobę - s. Rafaela, klaryska z Kęt.
Czytaj więcej: Jestem ja i jest Jezus
więcej na następnej stronie
oprac. ah