Ślubowali czystość, ubóstwo i posłuszeństwo. Swoje życie zdecydowali się poświęcić na wyłączność Bogu. Dziś mają swoje święto - Dzień Życia Konsekrowanego. Co mówią o powołaniu?
Henryk Przondziono /foto gość
Dla mnie życie za klauzurą oznacza większe otwarcie na świat, Boga i ludzi. Bo żyjąc tak blisko Niego, mogę wejść w Jego logikę, patrzeć Jego oczami na całą otaczającą mnie rzeczywistość. To jest dopiero otwarcie! - s. Maria Estera ze zgromadzenia Sióstr Służebnic Ducha Świętego od Wieczystej Adoracji.
Czytaj więcej: Trzy kolory: różowy
"Nadal łączymy modlitwę z pracą na roli. Ktoś mógłby spytać, jaki w tym sens, skoro nie przynosi to realnego dochodu. Ale z perspektywy wiary ta praca ma ogromny sens. To przywracanie człowieka rajowi. W raju panowała jedność między tym, co Bóg stworzył, a samym Stwórcą. Dlatego jeśli Go pokochasz, to pokochasz też tę ziemię, którą przyjdzie ci uprawiać. Natomiast jeśli ktoś nie kocha tego, co robi – bez względu na to, jaki zawód wykonuje – będzie się tylko mozolił albo stanie się w tej pracy tyranem. Praca jest darem, łaską. Dziś żyjemy w takim dobrobycie, że nie zdajemy sobie sprawy z tego, jak wielkim przywilejem jest to, że ktoś może np. zasiać zboże. Nie rozumiemy tego, że każdy przedmiot jest owocem czyjejś pracy, dlatego nie szanujemy tego, co mamy". o. Tymoteusz Kaczmarczyk, cysters.
Czytaj więcej: Wracamy do raju
więcej na następnej stronie
oprac. ah