We wtorkowy wieczór na Stadionie Narodowym ma zasiąść 10 tys. rosyjskich kibiców i czterokrotnie więcej fanów polskiej reprezentacji. Strefę Kibica na pl.Defilad wypełnią ci, którzy nie zdobyli biletów. Mieszkańców stolicy czekają utrudnienia komunikacyjne.
Piłkarze reprezentacji Rosji, po zwycięstwie nad Czechami, mogą już po wtorkowym meczu z Polską zapewnić sobie awans do ćwierćfinału mistrzostw Europy. Biało-czerwonym nawet ewentualna porażka nie przekreśli jednak szansy wyjścia z grupy. Początek spotkania o godz. 20.45.
W największej w Polsce, warszawskiej Strefie Kibica zgromadzi się zapewne ponad 100 tys. osób. Na telebimach będzie można obejrzeć nie tylko mecz Polska - Rosja, ale także wcześniejszą transmisję spotkania Grecji z Czechami. Organizatorzy przewidzieli też dla kibiców koncerty polskich i rosyjskich wykonawców. O godz. 15.30 zagrają Poparzeni Kawą Trzy, następnie rosyjski zespół Jukebox Trio. Po transmisjach spotkań ok. godz. 22,45 na scenę wyjdzie Neschastniy Sluchay, a po nim T. Love. Wcześniej będą konkursy i animacje dla najmłodszych.
Wszyscy ci, którzy wybierają się na mecz na stadion, powinni pamiętać, że już na cztery godziny przed spotkaniem wyłączonych z ruchu zostanie część ulic. Chodzi o północną jezdnię Al. Jerozolimskich, mostu Poniatowskiego, al. Poniatowskiego na odcinku od ronda Waszyngtona do ronda Dmowskiego. Z kolei po meczu ulice te będą zamknięte w obu kierunkach tak by kibice bezpiecznie mogli dojść do centrum.
Dojechać na mecz i wrócić z niego będzie można tramwajami, koleją i specjalnymi liniami autobusowymi P. Kibice bawiący się w strefie będą mogli wrócić do domu liniami autobusowymi F, kursującymi - we wtorek jak w pozostałe dni meczowe - do godz. 2 w nocy.
Osoby niepełnosprawne mogą korzystać ze zorganizowanego przewozu; opłata za przejazd to 15 zł za kurs do 30 km w obrębie Warszawy. Zlecenia są przyjmowane w dni powszednie w godz. od 8 do 16, natomiast w soboty, niedziele i święta są automatycznie rejestrowane: tel. 22 870 08 08.
Policjanci apelują, by kibice nie zapominali, że na stadion i do Strefy Kibica nie można wnosić nie tylko broni, materiałów pirotechnicznych, alkoholu i butelek, ale też sztywnych parasoli z ostrym końcem i popularnych wśród kibiców wuwuzeli. Zakaz obejmuje też duże (powyżej 25 cm na 25 cm na 25 cm) torby, plecaki, walizki oraz profesjonalny sprzęt fotograficzny i kamery, banery i flagi o wymiarach powyżej 2 m na 1,5 m. "Nie zabierajmy ze sobą zakazanych przedmiotów tak byśmy nie musieli niepotrzebnie czekać w kolejkach do depozytu" - powiedział rzecznik komendanta głównego policji Mariusz Sokołowski.
Trzy godziny przed spotkaniem rozpocznie się przemarsz rosyjskich kibiców. Jak szacuje miasto ok. 5 tys. osób wyruszy spod Muzeum Wojska Polskiego by uroczyście, z flagami przejść przez Most Poniatowskiego pod stadion. Prezes Rosyjskiego Związku Piłki Nożnej Siergiej Fursenko w poniedziałek ostrzegał kibiców z Rosji, że polska policja da im "twardy odpór", jeśli do przejścia na wtorkowy mecz spróbują wnieść jakieś motywy polityczne.
Z kolei pytany przez PAP w Warszawie szef WOB Aleksander Szprygin zapewnił, że kibice rosyjscy przyjechali do Polski ze szczerym zamiarem uczestniczenia tak wielkim wydarzeniu sportowym jakim są piłkarskie mistrzostwa Europy. "Kochamy futbol i kibicujemy naszym piłkarzom. W Warszawie chcemy wspólnie przejść na stadion, aby wyrazić nasze poparcie dla piłkarzy, którzy tak wspaniale wystartowali w imprezie" - dodał.
"Liczymy na to, że we wtorek podczas meczu Polska - Rosja wszyscy będą się dobrze bawić i podobnie jak w czasie dotychczasowych spotkań panować będzie atmosfera piłkarskiego święta. Oczywiście incydentów nie da się wykluczyć, bo dla wielu osób kibicowanie wiąże się m.in. z piciem alkoholu" - podkreślił Sokołowski.
Na wtorkowy mecz podobnie jak na mecz otwarcia do Warszawy przyjadą funkcjonariusze z Częstochowy, Katowic, Kielc, Białegostoku, Łodzi i Radomia. Ich służba rozpocznie się już w nocy z poniedziałku na wtorek od sprawdzenia pirotechnicznego obiektu. Mecz zabezpieczać będą też policyjni antyterroryści, funkcjonariusze z prewencji i policjanci po cywilnemu. Na stadionie - jak podczas każdego meczu turnieju - będą też policyjni snajperzy i spottersi (funkcjonariusze pomagający kibicom) - zarówno polscy jak i rosyjscy.
Pomoc medyczna będzie udzielana przede wszystkim w punktach medycznych na stadionie lub strefie kibica. Na Stadionie Narodowym będzie w sumie ok. 110 osób personelu medycznego, m.in. w punktach pomocy medycznej oraz patrolach pieszych. Natomiast w strefie kibica będzie ok. 70 takich osób oraz, w zależności od liczby kibiców, od 4 do 8 karetek. Wyznaczono też 11 szpitali i 9 przychodni, do których kierowane będą osoby, wymagające specjalistycznej pomocy. Poza Strefę Kibica, w pobliże dawnego kina Relax, będą - w razie potrzeby - transportowane osoby w stanie upojenia alkoholowego. Przygotowano tam 45 miejsc.
Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji, w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu. Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11. Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w Polityce prywatności.